Rosja i sojusznicy zwierają szyki


Kryzys finansowy jest coraz groźniejszy, również dla państw poradzieckich. Dlatego 11 krajów należących do Wspólnoty Niepodległych Państw postanowiło połączyć siły.

- W związku z sytuacją w światowej gospodarce podjęto decyzję o utworzeniu grupy roboczej, złożonej z ministrów finansów krajów WNP - poinformował gospodarz szczytu Wspólnoty, prezydent Kirgistanu Kurmanbek Bakijew.

Kirgiski prezydent poinformował też, że ministrowie finansów spotkają w Moskwie w ciągu najbliższych 10 dni.

Grupa robocza ma być częścią szerszego planu WNP - strategii rozwoju gospodarczego do 2020 roku. Jej projekt ma być przedstawiony 14 listopada na spotkaniu premierów WNP w Kiszyniowie, stolicy Mołdawii.

Rosja chce zintegrować WNP

Wspólna akcja kryzysowa jest również dla Rosji próbą skonsolidowania osłabionej Wspólnoty. W czwartek przyznał to prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew podczas spotkania z kirgiskim gospodarzem.

- Unia Europejska podjęła poważne decyzje dotyczące koordynacji działalności finansowej. Decyzje te mają bezpośredni finansowy skutek na rynkach giełdowych. Jeśli chcemy być konkurencyjni i przetrwać kryzys finansowy z minimalnymi stratami, musimy podjąć podobną akcję - powiedział Miedwiediew po spotkaniu z Bakijewem.

Wspólnota bez Gruzji

Wspólnota Niepodległych Państw powstała pod koniec 1991 roku na gruzach Związku Radzieckiego. Z czasem przystąpiło do niej 12 krajów poradzieckich - od razu odmówiły wejścia Litwa, Łotwa i Estonia. Po sierpniowym konflikcie zbrojnym o Osetię Południową między Moskwą a Tbilisi, Gruzja postanowiła wystąpić z WNP.

Źródło: PAP