Moskwa "ostrzega przed możliwymi prowokacjami mającymi na celu uniemożliwienie dostawy pomocy humanitarnej". Proponuje, aby Rada Bezpieczeństwa ONZ wydała oświadczenie o wstrzymaniu ognia na czas przejazdu "białego konwoju" przez terytorium wschodniej Ukrainy.
Rosyjskie MSZ z zadowoleniem wita "osiągnięcie końcowego porozumienia o wszystkich parametrach dostawy rosyjskiej pomocy humanitarnej na Ukrainę, na trasie Izwarino-Ługańsk". "Było to poprzedzone wieloma działaniami - nie tylko praktyczną organizacją transportu dużej partii produktów, lekarstw, artykułów pierwszej potrzeby, generatorów elektrycznych; to wszystko było samo w sobie z logistycznego punktu widzenia bezprecedensowym zadaniem" - czytamy w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.
Najważniejsze: zapewnić pomoc humanitarną
Strona rosyjska podkreśla też intensywne kontakty ze stroną ukraińską, a także z kierownictwem i przedstawicielami Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża i innymi zagranicznymi partnerami: "w efekcie zapewniono wszelkie warunki dla szybkiego i efektywnego wypełnienia głównego celu, jakim jest dostawa i rozdział pomocy humanitarnej tak potrzebnej obecnie w wschodniej części Ukrainy". "Obecnie najważniejsze jest, aby w strefie, przez którą przejeżdżać będzie kolumna ciężarówek z pomocą humanitarną, ustały wszelkie walki. Rosyjska strona potwierdza mocne gwarancje bezpieczeństwa prowadzonej akcji. Analogiczne gwarancje, jak wiadomo, były też przedstawione przez ukraińskie władze i bojowników" - głosi oświadczenie rosyjskiego MSZ. Moskwa "ostrzega przed możliwymi prowokacjami mającymi na celu uniemożliwienie dostawy pomocy humanitarnej. Wzywamy zaangażowane w konflikt strony, aby na czas realizacji całej akcji ogłosiły wstrzymanie ognia i proponujemy Radzie Bezpieczeństwa ONZ wydanie stosownego oświadczenia" - napisano w piśmie rosyjskiego MSZ. Rosja liczy "na poparcie wszystkich członków społeczności międzynarodowej w dalszych wysiłkach na rzecz złagodzenia sytuacji humanitarnej w południowo-wschodnich regionach Ukrainy".
Autor: kło//rzw/kwoj / Źródło: PAP