Rok po masakrze w Tucson tłum skandował: "Gabby, Gabby"

Aktualizacja:

W nocy z niedzieli na poniedziałek Amerykanie uczcili ofiary masakry w Tucson w Arizonie, gdzie Jared Lee Loughner zastrzelił sześć osób i ranił 13. To wtedy postrzelona w głowę została republikańska reprezentantka Kongresu Gabrielle Giffords, której w rocznicę tragedii zebrany na czuwaniu tłum zgotował gorące powitanie.

"Gabby, Gabby" - skandował tłum zebrany na czuwaniu w Tucson, gdy Gabrielle Giffords wchodziła na scenę. Giffords, która po postrzale cudem uniknęła śmierci, stała się jedną z ulubienic Amerykanów. Jej stopniowy powrót do zdrowia i rehabilitację śledziły miliony mieszkańców USA.

(...) życie jest nieprzewidywalne, i nawet w najlepszych czasach, nasi drodzy przyjaciele, dobrzy, troskliwi, niewinni wśród nas, najbliżsi i najdrożsi ludzie, których znamy, mogą być nam odebrani Mark Kelly, mąż Gabrielle Giffords

W niedzielę Giffords pojawiła się w Tucson u boku swojego męża, byłego kosmonauty Marka Kelly'ego, który dla niej - by móc być bliżej małżonki w tym krytycznym okresie - zrezygnował z pracy w NASA i przeszedł na wcześniejszą emeryturę.

Giffords, która przez długi czas uczyła się na nowo mówić, deklamowała ślubowanie fladze i krajowi (Pledge of Allegiance), przewodząc zgromadzonym.

Najbliżsi mogą nam być zabrani

- Ci z nas, którzy przeżyli, zostali zmienieni przez ten moment - wspominał na wiecu mąż republikańskiej polityk, Mark Kelly. Jak podkreślił, rzeczywistość jest taka, że "życie jest nieprzewidywalne, i nawet w najlepszych czasach, nasi drodzy przyjaciele, dobrzy, troskliwi, niewinni wśród nas, najbliżsi i najdrożsi ludzie, których znamy, mogą być nam odebrani".

Wcześniej tego dnia odbyła się uroczystość w katedrze pod wezwaniem św. Augustyna, w której także uczestniczyła Giffords, a także inni ranni w masakrze m.in. trzykrotnie postrzelona Suzi Hileman.

Inspiracja dla Amerykanów

41-letnia Giffords spędziła ostatni rok w Houston, gdzie przechodziła intensywną rehabilitację. Jej ocalenie lekarze oceniają jako cudowne. Gabby - jak jest powszechnie nazywana - na nowo nauczyła się chodzić i mówić.

W niedzielę zadzwonił do niej prezydent USA Barack Obama i zapewnił, że modli się w intencji Giffords i innych ofiar masakry. Powiedział też, że kongreswoman jest inspiracją dla wszystkich Amerykanów.

Uniknie procesu?

Sprawca masakry, 23-letni Jared Lee Loughner, u którego stwierdzono chorobę afektywną dwubiegunową jest przymusowo leczony w więzieniu w Missouri. Nie wiadomo, czy będzie w stanie stanąć przed sądem, czy też zostanie uznany za niepoczytalnego.

W sumie Loughnerowi postawiono 49 zarzutów.

Źródło: FOX News