- ONZ nie może żądać od Kościoła zmiany moralnego nauczania, które nie podlega negocjacji - powiedział arcybiskup Silvano Tomasi, przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy ONZ. To odpowiedź na raport Komitetu ONZ ds. Praw Dziecka, w którym mocno skrytykowano podejście Watykanu do pedofilii w Kościele oraz zażądano usunięcia z Kościoła wszystkich winnych i podejrzanych o wykorzystywanie dzieci.
Tomasi w ostrych słowach odpowiedział na oenzetowski raport. - Jest niesprawiedliwy, zniekształcony i ideologicznie stronniczy - powiedział w środę w Radiu Watykańskim. Uznał również, że na kształt dokumentu miały wpływ "pozarządowe organizacje wspierające małżeństwa gejowskie", dlatego ma on taki, a nie inny charakter.
Głos w sprawie zabrał też rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi. Oświadczył, że Watykan podchodzi do przypadków pedofilii w Kościele zgodnie z "wymogiem przejrzystości". Ocenił też, że często Kościół jest "atakowany".
Ksiądz Lombardi oświadczył, że dowodem zaangażowania Watykanu w walkę z przestępstwami nadużyć seksualnych jest to, że wkrótce przedstawiony zostanie program działania powołanej przez papieża Franciszka komisji do spraw obrony dzieci, której celem ma być przeciwdziałanie pedofilii w Kościele.
Wcześniej Watykan w oficjalnym oświadczeniu ustosunkował się do raportu w znacznie łagodniejszym tonie. Zapewniono, że Stolica Apostolska skrupulatnie przeanalizuje zarzuty skierowane przez ONZ, choć część uwag uznano za próbę ingerencji w nauczanie Kościoła. - Stolica Apostolska z żalem dostrzega w niektórych uwagach końcowych próbę ingerencji w nauczanie Kościoła katolickiego w kwestii godności osoby ludzkiej i korzystania z wolności religijnej - napisano. Watykan zapewnił również o swoim zaangażowaniu w obronę i ochronę praw dziecka.
Surowa krytyka Watykanu
Ogłoszony w Genewie wyjątkowo surowy dokument jest odpowiedzią Komitetu na pisemne sprawozdanie i relację przedstawicieli Stolicy Apostolskiej, którzy w styczniu wyjaśnili jego ekspertom, jakie kroki podjęto w Kościele w ramach walki z pedofilią i zapobiegania takim przestępstwom. Komitet ONZ oświadczył, że jest "poważnie zaniepokojony" tym, iż Watykan nie zdawał sobie sprawy z powagi i zasięgu tych przestępstw oraz nie przyjął na czas niezbędnych zasad postępowania, by uporać się z tym problemem i chronić dzieci.
ONZ żąda usunięcia duchownych winnych pedofilii
Agenda Narodów Zjednoczonych zaapelowała, by Watykan natychmiast usunął z szeregów Kościoła wszystkich duchownych winnych pedofilii i podejrzanych o takie czyny. Dotychczas - głosi genewski dokument - Stolica Apostolska "przyjęła politykę i metody postępowania", które pozwalały na wykorzystywanie dziesiątek tysięcy dzieci i zapewniały bezkarność sprawcom tych czynów. Komitet ONZ do spraw Praw Dziecka stanowczo zażądał, aby Watykan udostępnił swe archiwa na temat przypadków pedofilii w Kościele oraz tych, którzy tuszowali ten skandal. Domaga się postawienia winnych przed świeckim wymiarem sprawiedliwości. W raporcie jest też apel do Watykanu o ustalenie liczby dzieci katolickich księży i zapewnienie im wszystkich praw oraz opieki ze strony ich ojców.
Autor: /jk / Źródło: Reuters, PAP,