Radzieccy imigranci popierają Netanjahu


Benjamin Netanjahu, szef prawicowej partii Likud ma coraz większe szanse, by po raz drugi objąć urząd premiera Izraela. Stało się to po tym, jak swoje poparcie dla niego wyraziła reprezentująca imigrantów z byłego ZSRR partii Israel Beiteinu (Nasz Dom Izrael).

Lider ugrupowania Nasz Dom Izrael Awigdor Lieberman oświadczył, że jest za powierzeniem stanowiska szefa rządu Netanjahu. Oczywiście, jeśli ten stworzy szeroką koalicję. Takie słowa padły w transmitowanej przez radio rozmowie Liebermana z prezydentem Izraela Szimonem Peresem.

Prezydent konsultuje

W środę prezydent Izraela Szimon Peres rozpoczął konsultacje z liderami partii politycznych w sprawie utworzenia nowego rządu. Rozmowy te mają rozstrzygnąć kto otrzyma misję formowania nowego rządu. Czy będzie to właśnie Netanjahu, czy jego polityczna rywalka, szefowa centrowej Kadimy - Cipi Liwni.

Peres ma czas do 25 lutego na wyznaczenie kandydata na premiera.

Premier po raz drugi?

W wyborach parlamentarnych, które odbyły się 10 lutego, Kadima zdobyła 28 mandatów, Likud 27. Większość eksperckich głosów na zbudowanie koalicji daje większe szanse Likudowi.

Jeśli sprawdzą się przewidywania komentatorów i ekspertów spełnią się, Netanjahu obejmie urząd premiera po raz drugi. Szef Likudu kierował izraelskim rządem w latach 1996-1999. Później sprawował funkcje ministrem spraw zagranicznych, a także ministra finansów. W 2005 roku został przewodniczącym Likudu.

Źródło: PAP