Władze Australii przerwały we wtorek poszukiwania zaginionego malezyjskiego samolotu, gdyż - jak poinformowały - na Oceanie Indyjskim panują bardzo trudne warunki pogodowe.
Australijska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego (AMSA) tłumaczyła, iż silne wiatry, deszcze i niskie chmury oznaczają, że maszyny obserwacyjne nie mogą latać bezpiecznie, a wysokie fale utrudniają pracę jednostek morskich. Akcja najprawdopodobniej zostanie wznowiona w środę. - AMSA konsultowała się z Biurem Meteorologicznym i warunki pogodowe mają się poprawić w rejonie poszukiwań wieczorem i w ciągu najbliższych dni. Spodziewamy się, że operacja poszukiwawcza, jeśli warunki pozwolą, zostanie wznowiona jutro - oświadczyła agencja.
Lot zakończony w oceanie
Obszar poszukiwań znajduje się około 2,5 tys. kilometrów na zachód od Perth. Miejsce - jak powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej premier Malezji Najib Razak - znajduje się daleko od jakichkolwiek "możliwych lądowisk".
- W związku z tym z głębokim smutkiem i ubolewaniem jestem zmuszony poinformować, że na podstawie nowych danych ustalono, iż lot MH370 zakończył się w Oceanie Indyjskim - ogłosił szef malezyjskiego rządu. Boeing 777 Malaysia Airlines z 239 osobami (w tym ponad 150 Chińczykami) na pokładzie zniknął z radarów 8 marca, mniej niż godzinę po starcie z lotniska w stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Samolot leciał do Pekinu.
Autor: MAC/ja / Źródło: PAP