Niezidentyfikowana kobieta weszła na lotnisko Domodiedowo i nie niepokojona przez nikogo zdołała wejść na pokład samolotu omijając wszelkie kontrole. Wywołało to oburzenie w Rosji, gdzie już po zamachu w styczniu wskazywano dziury w ochronie lotniska. Teraz sprawą zajęła się prokuratura.
W niewyjaśniony sposób kobieta przeszła przez kontrolę dokumentów i pograniczników przeszukujących pasażerów. Następnie prześlizgnęła się przez ostateczną kontrolę na bramce i weszła na pokład samolotu. Przez nikogo nie niepokojona odleciała do Duszanbe w Tadżykistanie.
Do wydarzenia doszło w piątek, ale dopiero w poniedziałek poinformowała o nim prokuratura, która jednocześnie oświadczyła, że rozpoczęła w tej sprawie dochodzenie.
Umowne kontrole
Dziurawe procedury bezpieczeństwa na najbardziej ruchliwym rosyjskim lotnisku już raz były ostro krytykowane. W styczniu w hali przylotów międzynarodowych wysadził się czeczeński zamachowiec samobójca zabijając 37 osób.
Po tym wydarzeniu władze lotniska zapewniały, że wzmocniono procedury bezpieczeństwa. Miały zostać umieszczone dodatkowe urządzenia i zatrudniono nowych pracowników.
Źródło: Ria Novosti
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia