Prezydencki samolot znów dał się Lechowi Kaczyńskiemu we znaki. Po epizodzie z mongolskim mrozem TU-154 M tym razem wpadł w silne turbulencje i dwa razy podchodził do lądowania w Seulu.
Wysłużona prezydencka maszyna wylądowała w południowokoreańskiej stolicy ok. godz. 5.50. Ale zanim siadła na lotnisku, we znaki dała się jej pogoda połączenie mrozu, wiatru i ostrego słońca okazało się dużym wyzwaniem dla 18-letniej radzieckiej konstrukcji.
- Widać było zdenerwowanie na pokładzie - relacjonuje reporter TVN24 Leszek Jarosz, który podróżuje z prezydentem. Sam Lech Kaczyński był bardziej optymistyczny. Zapytany, czy nie boi się latać wysłużonym samolotem odpowiedział, że "wszyscy jedziemy na tym samym wózku".
Rozmowy o gospodarce
Z lotniska Lech Kaczyński udał się na spotkanie z prezydentem Korei Płd. Li Miung Bakiem. Następnie zaplanowano rozmowy plenarne delegacji obu państw.
Prezydent zapowiedział, że jego rozmowy z południowokoreańskimi politykami będą dotyczyły zarówno spraw politycznych, jak i gospodarki. Zaznaczył, że sytuacja na podzielonym Półwyspie Koreańskim odbija się na sytuacji światowej i jest to kwestia leżąca również w zainteresowaniu Polski.
Lech Kaczyński chce też rozmawiać o inwestycjach gospodarczych Korei Płd. w Polsce i poznać "koreańskie spojrzenie" na kwestię obecnego kryzysu finansowego. Planowane jest podpisanie międzyrządowego programu współpracy w dziedzinie kultury, nauki i edukacji na lata 2009-2011.
Prezydent spojrzy na Koreę Północną
W sobotę, drugiego dnia wizyty, dojdzie do spotkania Lecha Kaczyńskiego z premierem Korei Płd. Hanem Seung Su. Tego dnia polski prezydent pojedzie też do Panmundżom w strefie zdemilitaryzowanej na granicy z Koreą Północną.
Pechowa podróż
Koreańskie turbulencje niestety potwierdziły, że prezydenckiej podróży po Azji towarzyszy pech. Najpierw wylot z Mongolii był poważnie utrudniony, bo zamarzł rządowy samolot. Potem, w Japonii okazało się, że nie spotka się z cesarzem, bo ten się rozchorował. Na domiar złego, w czasie podróży prezydenta, Japonię nawiedziło trzęsienie ziemi.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Turbulencje na pokładzie prezydenckiego samolotu (TVN24, PAP)