Polsko-włoska przyjaźń nie jest "politycznym sloganem", ale rzeczywistością - zapewnił premier Donald Tusk po spotkaniu z szefem włoskiego rządu Mario Montim. Przebywający w Rzymie polski premier zapewnił, że doskonała współpraca polsko-włoska i zbieżność stanowisk w kluczowych kwestiach dotyczących Europy i kryzysu może stanowić istotne uzupełnienie francusko-niemieckiej osi, jaka wytworzyła się w Unii.
Spotkanie obu szefów rządu trwało ponad godzinę. Tusk z wielkim uznaniem mówił o premierze Włoch, podkreślając, że cieszy się on ogromnym autorytetem w Unii i może przyczynić się do rozwiązania kryzysu.
Nasze rozmowy potwierdziły, że włosko-polska przyjaźń to nie jest polityczny slogan, ale bardzo żywa tradycja nasycona wieloma konkretnymi przykładami. Donald Tusk
Szef polskiego rządu wyraził przekonanie, że tak dobra współpraca między Rzymem a Warszawą będzie świetnym uzupełnieniem politycznych inicjatyw Paryża i Berlina w czasie, kiedy pracujemy wspólnie nad nowymi regułami postępowania w Unii Europejskiej.
Tusk poinformował też o przekazaniu stronie włoskiej wyrazów współczucia i solidarności po katastrofie statku wycieczkowego Costa Concordia.
Monti chwalił Polskę
Z kolei Monti, witając polskiego premiera, zwrócił uwagę na godne podziwu - jak stwierdził - osiągnięcia gospodarcze Polski. Pozytywnie wypowiedział się też o sukcesach polskiej prezydencji.
Również w ocenie włoskiego premiera, polsko-włoska współpraca umocniła się w ostatnich latach. Zapewnił, że podczas rozmów z Tuskiem stwierdzono zbieżność w podejściu do problemów, jakie przeżywa zarówno cała UE, jak i strefa euro. Przypomniał stanowisko włoskiego rządu, według którego konieczna jest większa integracja i współpraca tak w samej strefie euro, jak i z krajami aspirującymi do niej oraz z tymi, które nie należą do eurolandu, jak Wielka Brytania.
Monti wskazał, że priorytetem Polski i Włoch jest dążenie do wzrostu gospodarczego, którego - według niego - nie można tracić z oczu, przy rozwiązywaniu kryzysu finansowego.
Na 29 maja obaj premierzy zapowiedzieli szczyt międzyrządowy w Rzymie.
Z wizytą u prezydenta
W środę polski premier został przyjęty przez prezydenta Włoch Giorgio Napolitano, z którym rozmawiał o zakończonym niedawno polskim przewodnictwie w Radzie UE oraz kryzysie w strefie euro oraz sposobach jego rozwiązania. - Dyskusja dotyczyła głównie przyszłości Unii Europejskiej i sytuacji gospodarczej w strefie euro, chociaż nie obyło się bez bardzo osobistych i ciepłych wspomnień pana prezydenta o Polsce i Polakach - poinformował Paweł Graś, rzecznik rządu.
Tematem dyskusji był też pakt fiskalny oraz projekty, nad którymi pracują państwa UE i strefy euro, by wyjść z kryzysu. - Poglądy prezydenta Włoch i polskiego premiera, zarówno co do oceny sytuacji bieżącej, jak i co do propozycji wychodzenia z kryzysu są bardzo zbieżne. Podobny jest również punkt widzenia na Europę i te podstawowe wartości w UE, które powinny wciąż być w UE fundamentem - powiedział minister Graś.
"Polska w Europie działa sprawnie"
Relacjonując fragment rozmowy na temat polskiej prezydencji, Graś poinformował, że prezydent Napolitano ocenił ją bardzo wysoko i wskazał jako "przykład bardzo dobrego i bardzo sprawnego działania Polski w Europie, a także zwieńczenie drogi, symbol pozycji, którą Polska przez 20 lat bardzo mozolnie w Europie budowała".
Premier Tusk złożył w imieniu narodu polskiego kondolencje po katastrofie statku Costa Concordia.
Źródło: PAP