Inwazja "zielonych" samochodów na międzynarodowym salonie motoryzacyjnym w Detroit. Jak podkreśla Reuters, rynek hybrydowych aut staje się coraz bardziej łakomym kąskiem dla producentów.
Toyota - lider na rynku hybryd - po niewielkim Priusie, pokazała nowy, większy model. Gazowo-elektryczną rakietę zaprezentowało też Porsche (918 RSR), które przyciągnęło zdecydowanie najwięcej fotografów i widzów.
"Grają w zielone"
Jednak królem "prądu" został Chevy Volt - elektryczny pojazd, który zdobył tytuł samochodu targów. - Zobaczycie w pełni elektryczne opcje jak Volt i zobaczycie wiele rzeczy pomiędzy (takimi, a klasycznymi samochodami) - zapowiedział Mark Reuss, prezydent General Motors na Amerykę Północną.
Na salonie pokazano zasilanego tylko przez energię elektryczną Forda Focusa - kolejny oczywisty znak, że producenci "grają w zielone".
Jednak bez obaw - tego typu samochody wciąż są pieśnią przyszłości, a miłośnicy wielkich silników i setek koni mechanicznych też mieli w Detroit co pooglądać.
Źródło: Reuters