U ponad 81 tys. ludzi wykryto grypę lub objawy grypopochodne, z tej liczby do szpitala trafiło 2341 pacjentów - głoszą najnowsze statystyki ukraińskiego ministerstwa zdrowia. Epidemia postępuje błyskawicznie - dzień wcześniej hospitalizowanych było 951 osób. Rośnie też liczba śmiertelnych ofiar A/H1N1, a władze w Kijowie proszą świat o pomoc.
Według Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RNBiO) do tej pory potwierdzono 11 przypadków świńskiej grypy, a 4 osoby zmarły po zarażeniu się wirusem A/H1N1 (jeszcze rano mówiono, że wirus zabił 1 osobę). Z powodu infekcji dróg oddechowych zmarły na Ukrainie już 33 osoby - wynika z zestawienia ministerstwa zdrowia. Wcześniej informowano o 37 takich przypadkach.
Tysiące ludzi w szpitalu
W sumie na Ukrainie zgłosiło się do lekarzy 81487 osób z grypą lub objawami grypopodobnymi, w tym 47928 dorosłych i 33559 dzieci. Najbardziej niepokojąca jest lawinowo rosnąca liczba osób hospitalizowanych. Według danych na 10:00 rano w piątek do szpitali przyjęto 2341 osób, w tym 1100 dzieci.
W czwartek liczby były ponad 2 razy niższe. Najgorsza sytuacja jest w Iwano-Frankowsku, gdzie do szpitali przyjęto 1061 osób. W graniczącym z Polską obwodzie lwowskim było ich 299. Na oddziałach intensywnej terapii znajduje się obecnie 131 chorych, w tym 105 dorosłych i 26 dzieci.
Ukraina prosi o szczepionki
W związku z ostatnimi zachorowaniami i postępującą epidemią władze w Kijowie poprosiły o pomoc państwa posiadające już szczepionki przeciw A/H1N1. Decyzji o szczepieniach jeszcze nie podjęto.
O zamiarze zwrócenia się o pomoc do innych krajów poinformowała w piątek sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Raisa Bohatyriowa po zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu Rady.
Najbardziej potrzebne są preparaty przeciwgrypowe (np. Tamiflu), maseczki ochronne i chirurgiczne, których brak jest "katastrofalny", a także aparaty do sztucznego oddychania. Opracowaniem listy niezbędnych rzeczy zajmie się ministerstwo zdrowia - dodała Bohatyriowa.
Piękna Julia jedzie na Zachód
W piątek do Tarnopola przyjechała premier Ukrainy Julia Tymoszenko. Potwierdziła, że jej rząd nie podjął dotychczas decyzji o masowych szczepieniach przeciwgrypowych. - Konsultacje w tej sprawie jeszcze trwają - podkreśliła.
Tymoszenko podała jednocześnie, że Rada Ministrów wydzieliła na walkę z epidemią grypy 500 mln hrywien, czyli równowartość 177 mln złotych. Tarnopol i obwód tarnopolski należą do regionów, w których zachorowalność na grypę jest największa.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24