- Niemożliwe, by do 2012 roku NATO zrealizowało swoje cele w Afganistanie, dlatego Polska będzie zmuszona przedefiniować własne plany, jeśli chce sprowadzić żołnierzy do domu za dwa lata - powiedział w wywiadzie dla agencji Reutera szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Cieniuch. Polski kontyngent liczy obecnie 2,6 tys. żołnierzy.
- Dwa lata to za krótki czas, aby zrealizować wszystkie założenia Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie, biorąc pod uwagę dotychczasowe działania misji - powiedział gen. Cieniuch w czasie trwającej w Afganistanie międzynarodowej konferencji na temat przyszłości tego kraju.
Szef armii zmienia zdanie?
Wcześniej o zmianę strategii Polski w Afganistanie apelował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej. W jego ocenie pogarszająca się sytuacja w regionie sprawia, że afgańskie siły bezpieczeństwa budowane są dużym kosztem międzynarodowym, a NATO jest "strategicznie zmęczone Afganistanem". - Zadania, jakie już na siebie wzięliśmy, przerastają możliwości naszego kontyngentu - podkreślał Koziej.
Afganistan podaje datę - 2014
Polska straciła w Afganistanie 18 żołnierzy. Premier Donald Tusk zaapelował do NATO, aby została zmieniona strategia wyjścia sił międzynarodowych z terenów Afganistanu i rozpoczęte działania na rzecz oddania krajowi kontroli nad własnym bezpieczeństwem.
Wycofanie wojsk do 2011 roku zapowiedziały też Kanada, Holandia i Niemcy.
Źródło: Reuters