W Grecji rozpoczął się proces policjanta oskarżonego o zastrzelenie w grudniu 2008 r. 15-letniego uczestnika demonstracji w Atenach. Po tym zdarzeniu doszło do wielodniowych, gwałtownych zamieszek w greckich miastach.
Proces 38-letniego Epaminondasa Korkoneasa rozpoczął się w piątek w mieście Amfisa przy zachowaniu wzmożonych środków bezpieczeństwa. Jego kolega, 32-letni Wasilios Saraliotis, oskarżony jest o współuczestnictwo. Pierwszemu grozi dożywocie, drugiemu - 20 lat więzienia.
Zaatakowali radiowóz
Ofiara, Aleksandros Grigoropulos, był w grupie około 30 nastolatków, którzy 6 grudnia 2008 roku obrzucili kamieniami radiowóz policyjny.
Jeden z funkcjonariuszy oddał strzały w kierunku atakujących, zabijając Grigoropulosa. Obaj oskarżeni twierdzą, że skorzystali z prawa do obrony. Korkoneas zapewnia, że strzelał w powietrze.
Proces został przeniesiony do Amfisy z Aten z przyczyn bezpieczeństwa. Śmierć nastolatka wywołała w grudniu 2008 r. długotrwałe gwałtowne protesty w Atenach, które spowodowały szkody wysokości milionów euro.
Źródło: PAP