Polacy chcieli zarobić na ukraińskiej grypie


W Polsce kupowali je za ok. 40 groszy, ale na Ukrainie sprzedawali je już za równowartość 3,5 zł. Ukraińska policja zatrzymała we Lwowie dwóch Polaków, którzy na ulicy nielegalnie sprzedawali przechodniom medyczne maski ochronne.

- Zatrzymanym konfiskowano 550 masek. Liczby masek, które zdążyli sprzedać, nie ustalono - napisał portal Zaxid.net, powołując się na rzecznika delegatury ministerstwa spraw wewnętrznych Ukrainy we Lwowie Denysa Charczuka.

- Wiemy, że do zatrzymania rzeczywiście doszło. Po sporządzeniu protokołu, który będzie przekazany do sądu, dwaj obywatele Polski zostali zwolnieni - potwierdza Jurij Kutous z biura prasowego MSW we Lwowie.

Za jedną maskę Polacy mieli żądać 10 hrywien, czyli 3,5 złotego. W Polsce jednorazowa maska medyczna kosztuje ok. 40 groszy.

Ukraińcy walczą z grypą

Na Ukrainie panuje epidemia grypy, która najbardziej uderzyła dotychczas w zachodnią część kraju, m.in. w położony przy granicy obwód lwowski. Podwyższony poziom zachorowań zaczynają odnotowywać już obwody Ukrainy wschodniej.

Dotychczas na grypę i infekcje dróg oddechowych zachorowało 478 tysięcy osób. W kraju ujawniono także 17 zachorowań na grypę A/H1N1. W związku z błyskawicznie rozprzestrzeniającą się chorobą maski ochronne są dziś jednym z najbardziej poszukiwanych artykułów. W aptekach są one niedostępne.

Źródło: PAP