Po zamachu w Paryżu również w Wielkiej Brytanii wzmocniono środki bezpieczeństwa Reuters TV
Zamachy w Paryżu pokazują, że potrzebna jest współpracy wywiadowcza i w dziedzinie bezpieczeństwa w całej Europie, by zidentyfikować i zatrzymać islamistów - podkreślił w środę szef brytyjskiej dyplomacji Philip Hammond podczas wizyty w Albanii.
Poinformował, że Wielka Brytania zintensyfikowała już współpracę wywiadowczą z Francją i zastosowała się do wszystkich wniosków Paryża. Ale - jak podkreślił - chodzi nie tylko o współpracę z władzami francuskimi, lecz o współpracę w całej Europie, z udziałem agencji wywiadu i służb policyjnych, "by zapewnić, że przechwycimy tych ludzi, zidentyfikujemy ich i zapobiegniemy realizowaniu przez nich ich morderczych planów, gdziekolwiek planują i spiskują i gdziekolwiek usiłują zaatakować".
Podstawy prawne ataku
Hammond podkreślił, że istnieją solidne podstawy prawne akcji militarnej zarówno w Iraku, jak i w Syrii oraz że W. Brytania jest gotowa współpracować z każdą siłą, by pokonać Państwo Islamskie.
Powiedział też, że z zebranych dotąd dowodów wynika, iż głównym celem zaangażowania Rosji w Syrii nie jest pokonanie Państwa Islamskiego. - Doszliśmy do wniosku, że podstawowym celem Rosji jest wspieranie reżimu (syryjskiego prezydenta) Baszara el-Asada - oświadczył. Dodał, że Rosja atakuje umiarkowaną opozycję w Syrii, żeby wesprzeć Asada.