Plan ataku i bomby pod podłogą. Nastolatek chciał powtórzyć masakrę sprzed 14 lat?

Nastolatek chciał zabić uczniów w swojej szkole - twierdzi policjaENEX

Uczeń liceum w mieście Albany w Oregonie w USA chciał wysadzić w powietrze swoją szkołę. W jego domu policja znalazła sześć ładunków wybuchowych gotowych do użycia, materiały do przygotowania wielu innych oraz "plan ataku". Policja przekazała informacje, że nastolatek "inspirował się" prawdopodobnie wielką strzelaniną w miasteczku Columbine w Kolorado, gdzie dwóch nastolatków zabiło w kwietniu 1999 r. 12 uczniów i raniło 21.

O tym, że Grant Acord robi coś podejrzanego w swoim domu policja dowiedziała się w piątek po informacji od źródła, które nie zostało przez nią udostępnione do wiadomości mediów.

Funkcjonariusze weszli do mieszkania w jednym z sąsiedztw w Albany i w pokoju 17-latka odkryli pod podłogą bomby domowej roboty, koktajle Mołotowa i materiał do zrobienia co najmniej kilku innych ładunków.

"Plan ataku szkoły" pod podłogą

W poniedziałek policja poinformowała, że zbadała już wszystkie materiały zebrane przez Acorda. Wśród nich odkryto "plany liceum West Albany", do którego chodził, wykresy, "plany ataku szkoły", rozmieszczenia ładunków wybuchowych i drogę ucieczki.

Rzecznik miejscowej policji stwierdził, że "takie dowody świadczą o tym, że podejrzany chciał przeprowadzić śmiercionośny atak, krzywdząc uczniów szkoły West Albany".

Śledczy twierdzą, że Grant Acord chciał powtórzyć atak dwóch nastolatków - Erica Harrisa i Dylana Klebolda - w Columbine w 1999 r. W miasteczku w stanie Kolorado 20 kwietnia doszło do tragedii, która stała się przedmiotem olbrzymiej debaty publicznej o dostępności broni w USA, a na jej podstawie powstały tomy analiz psychologicznych, społecznych oraz kilka filmów - z najsłynniejszym, dokumentalnym Michaela Moora na czele.

Scenariusz z Columbine

Sprawcy masakry w Columbine winni śmierci 12 osób weszli do szkoły z bronią i zaczęli strzelać, jednak przygotowali sobie też całe "zaplecze" w postaci ładunków wybuchowych, które - uruchamiane w odpowiednich momentach - miały zdezorientować straż pożarną i policję przybyłe na miejsce, a im pozwolić kontynuować rzeź.

W rezultacie tamtego śledztwa znaleziono prawie 100 ładunków wybuchowych różnego typu, z których część została użyta w czasie samego ataku. Grant Acord z Oregonu najprawdopodobniej chciał powtórzyć "wyczyn" nastolatków, bo - zdaniem policji z Albany, która współpracuje w sprawie z FBI - wskazuje na to podobieństwo schematów zastosowanych przez 17-latka w jego szkicach.

Niestety - jak podkreślili śledczy - wszystkie materiały dotyczące Columbine znalazł w internecie. W sieci znalazł też przepisy na wykonanie ładunków wybuchowych z materiałów codziennego użytku, dostępnych np. w kuchni.

Autor: adso/iga/k / Źródło: koin.com, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: ENEX