Somalijscy piraci zwolnili grecki frachtowiec z 19-osobową załogą - poinformowały służby morskiej Kenii. Wszyscy marynarze czują się dobrze.
- Kapitan Stefanos został uwolniony wczoraj (w poniedziałek - red.). Według naszych informacji, członkowie załogi czują się dobrze - powiedział agencji AFP Andrew Mwangura ze wschodnioafrykańskiego oddziału "Programu Pomocy dla Marynarzy" - międzynarodowej organizacji dobroczynnej z siedzibą w Mombasie w Kenii.
Nie wiadomo dotąd, czy i jeśli tak - w jakiej wysokości został wpłacony okup.
Według Międzynarodowego Biura Morskiego, od początku roku w Zatoce Adeńskiej i u wybrzeży Somalii zostało zaatakowanych przez piratów około stu statków, w tym największy dotąd supertankowiec "Sirius Star" z 25-osobową załogą i ładunkiem ropy o wartości blisko 2 mln dolarów.
Unijna misja "Atalanta"
W poniedziałek na wody u wybrzeży Afryki wpłynęło sześć jednostek pod unijną banderą, w tym z Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Wspierane są trzema samolotami rozpoznawczymi. Ich zadaniem jest eskortowanie statków z pomocą humanitarną i handlowych. Misją dowodzi brytyjski kontradmirał Phillip Jones.
Źródło: PAP