Podczas spotkania z ministrem Jurijem Trutniewem Putinowi wyraźnie dopisywał humor. Zaraz na początku zapytał ministra, czy ten pił wodę z jez. Wostok. Minister oczywiście zaprzeczył, na co premier zauważył: "A było by ciekawie: dinozaury piły, i Trutniew też".
Putin: Piliście tą wodę? Trutniew: Nie, skądże. Putin: A było by ciekawie. No wiecie, dinozaury piły i Trutniew, członek rządu Federacji Rosyjskiej też. Trutniew: Póki co, nie będę się przyłączał do dinozaurów. fragment rozmowy Putina z Trutniewem
Gość opowiadał za to premierowi, w jak ciężkich warunkach pracowali rosyjscy naukowcy. Na co Putin odpowiedział: "To duże wydarzenie. Trzeba pomyśleć, jak wynagrodzić tych ludzi".
Co to za woda?
Minister Jurij Trutniew wyjął próbkę ze specjalnej metalowej teczki. Putin zachęcił obecnych dziennikarzy, żeby podeszli i bliżej przyjrzeli się próbce. No i zauważyli, że na przymocowanej tabliczce napisano, że woda została wydobyta 5 grudnia 2011 z głębokości 3769,3 m.
Tymczasem oficjalnie ogłoszono, że Rosjanie dowiercili się do powierzchni jeziora 5 lutego 2012. Na dodatek od razu zastrzeżono, że obecnie nie można pobierać stamtąd wody do analizy.
Sprawa daty na próbce na tyle zaciekawiła dziennikarzy, że zaczęli wypytywać o to w instytucjach naukowych związanych z misją na Antarktydzie. Eksperci przyznali, że Putin dostał wodę nie "aktualną", pobraną bezpośrednio z jeziora, a wodę z roztopionego lodu wydobytego podczas ostatniego etapu wierceń.
Zapewniają jednak, że to "naprawdę woda z jeziora Wostok". Naukowcy naruszyli bowiem powłokę zbiornika i uzyskali ok. 40 litrów wody, która pod wpływem ujemnej temperatury otoczenia zamarzła. Uzyskane rdzenie lodowe trafiły do analizy, a odrobina wody na biurko premiera.
Wrócą do Wostok za rok
Dalsze prace badawcze na Antarktydzie rozpoczną się dopiero z początkiem kolejnego arktycznego lata - a więc w grudniu 2012. Dopiero wtedy będzie można wydobyć wodę bezpośrednio z jeziora.
Naukowcy mają nadzieję, że wody jeziora o powierzchni niewiele mniejszej niż powierzchnia jeziora Ontario mogą kryć nieznane formy życia. Ich badania dostarczą też danych na temat zmian klimatu w ciągu milionów lat.
Źródło: Interfax, RIA Novosti, tvn24.pl