Pieczone prosię i dziesiątki butelek trunków. Tak biesiadowali Churchill ze Stalinem

Churchill i Stalin spotkali się też na konferencji w JałciePhotograph from the Army Signal Corps Collection in the U.S. National Archives

Środek nocy na Kremlu. Suto zastawiony stół, z pieczonym prosiakiem i dziesiątkami butelek trunków. A za nim - Winston Churchill i Józef Stalin. Atmosfera tak sielankowa, że "zdaje się, że biją weselne dzwony" - czytamy w odtajnionym właśnie liście brytyjskiego urzędnika, w którym opisuje on wojenne spotkanie brytyjskiego i radzieckiego przywódcy w Moskwie.

"Zobaczyłem Churchilla i Stalina, a między nimi suto zastawiony stół - z wszelkiego rodzaju jedzeniem z pieczonym prosiakiem na czele i niezliczoną ilością butelek" - napisał w liście do Lorda Halifaxa, byłego ministra sprawa zagranicznych Wielkiej Brytanii, sir Alexander Cadogan, główny urzędnik tego ministerstwa. List został właśnie odtajniony - pisze "The Guardian". Opisane w liście nocne przyjęcie obu przywódców miało miejsce w czasie pierwszego osobistego spotkania Churchilla i Stalina w sierpniu 1942 roku. Brytyjski premier przyjechał wtedy do Moskwy, żeby przedstawić Stalinowi założenia operacji Torch - amerykańsko-brytyjskiej akcji desantowej we francuskiej części Afryki Północnej.

"Stosunkowo nieszkodliwe wino z Kaukazu"

Oficjalnego bankietu Churchill nie miał odebrać pozytywnie. "Nie ma nic bardziej odrażającego niż bankiet na Kremlu, ale trzeba go znieść" - czytamy w liście Cadogana. "Churchill nie był zadowolony. Następnego ranka był jednak zdecydowany poprosić o prywatną rozmowę, sam na sam ze Stalinem. Spotkanie zostało ustalone na 19." Dalej Cadogan pisze, że w czasie prywatnego spotkania został wezwany do pokoju Stalina. "To, co Stalin kazał mi wypić, było dość powalające. Winston, który uskarżał się w tym czasie na lekki ból głowy, mądrze ograniczył się do stosunkowo nieszkodliwego musującego czerwonego wina z Kaukazu". Brytyjski urzędnik w swoim liście podkreślił, że atmosfera była tak sielankowa, że "wydawało się, że biją weselne dzwony", zwłaszcza gdy Stalin przeszedł na temat korzyści płynących z systemu sowieckiego. Przyjęcie zakończyło się o 3 nad ranem.

Autor: mś//gak / Źródło: guardian.co.uk

Źródło zdjęcia głównego: Photograph from the Army Signal Corps Collection in the U.S. National Archives