Stolica Peru - Lima stała się światowym centrum produkcji fałszywych dolarów. W tym roku rozbito w tym kraju już pięć organizacji przestępczych zajmujących się drukowaniem podrobionych pieniędzy. W sumie skonfiskowano tam 40 milionów w fałszywkach, a w USA 8 mln w podrobionych w Peru banknotach.
Ostatnie znalezisko policjantów to niekoreślona jeszcze dokładnie, ale ogromna liczba studolarówek ukryta w książkach, które miały zostać wywiezione do Stanów Zjednoczonych, a także Ekwadoru i Panamy.
Władze podają, że policja skonfiskowała maszyny do robienia znaków wodnych, a także papier na którym drukowano fałszywe pieniądze.
Wyroki zbyt niskie
Minister spraw wewnętrznych Peru Octavio Salazar zdaje sobie sprawę z rozmiaru tej plagi, ale przyznaje, że winne obecnego stanu rzeczy jest złe prawodawstwo. - Dlaczego Peru jest punktem docelowym fałszerzy? Ponieważ wyroki są zbyt niskie - powiedział agencji Reutera.
Wcześniej do Kolumbia była centrum fałszowania pieniędzy - swego czasu drukowano tam nawet 70 proc. światowej produkcji fałszywych dolarów. Jednak dzięki stanowczym działaniom władz i organów ścigania praktycznie wyeliminowano kolumbijskich fałszerzy z gry.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters