Regionalny parlament Katalonii zdominowany przez zwolenników niepodległości zbierze się 1 marca na sesji plenarnej w sprawie powołania premiera rządu autonomicznego Katalonii (Generalitat). Jak poinformował parlament jedynym kandydatem jest Carles Puigdemont, który po nieudanym referendum niepodległościowym nadal przebywa w Belgii.
Kataloński parlament w piątek podał na Twitterze, że jego przewodniczący Roger Torrent zwołał sesję plenarną na 1 marca na godzinę 10, aby omówić cztery projekty rezolucji w sprawie powołania najwyższego przedstawiciela regionalnej władzy.
Puidgemont wciąż w Belgii
Jeden z projektów został przedstawiony przez radykalnych zwolenników secesji - blok Razem dla Katalonii (JxCAT), którego przywódcą jest Puigdemont. W wyborach regionalnych 21 grudnia były premier otrzymał najwięcej głosów w obozie niepodległościowym. Tekst tej rezolucji przypomina, że jedynym zgłoszonym kandydatem na szefa władz Katalonii jest Puigdemont, odwołany przez rząd w Madrycie po ogłoszeniu 17 października niepodległości "katalońskiej republiki". Jeśli Puidgemont, który od niemal czterech miesięcy przebywa w Belgii, wróci do Hiszpanii, może zostać aresztowany. Trybunał Konstytucyjny ostrzegł, że nie można wybrać go na odległość i powinien najpierw uzyskać zezwolenie od sędziego odpowiedzialnego za jego sprawę na udział w debacie parlamentarnej. Puigdemont deklarował chęć przewodzenia Generalitat z Belgii z obawy, że po powrocie do Hiszpanii zostanie aresztowany.
Katalończycy podzieleni
Separatyści katalońscy są podzieleni co do swojej strategii ze względu na ryzyko zablokowania katalońskich instytucji obecnie znajdujących się pod kuratelą Madrytu.
Trzy inne ugrupowania parlamentarne - reprezentujące 61 ze 135 katalońskich deputowanych - chcą zwrócić się 1 marca do Torrenta, aby znalazł sposób na przełamanie impasu. Projekt rezolucji złożony przez liberalną i antyniepodległościową partię Ciudadanos, która zebrała najwięcej głosów w wyborach regionalnych, potępia "blokadę i paraliż instytucji przez partie niepodległościowe" i prosi Torrenta o ułatwienie nominacji innego kandydata niż Puigdemont. Dwie pozostałe proponowane rezolucje przedstawili socjaliści i ekstremalna lewica Podemos. W czwartek hiszpańskie media podały, że nowym premierem regionu ma zostać Jordi Turull, deputowany JxCAT. Według dziennika “El Confidencial” na poparcie Turulla zgodziły się dwa największe separatystyczne ugrupowania w katalońskim parlamencie, JxCAT oraz Republikańska Lewica Katalonii (ERC).
Jak twierdzi “El Confidencial”, porozumienie pomiędzy ERC i JxCAT przewiduje, że oba ugrupowania nie będą już forsować kandydatury byłego premiera Katalonii.
Autor: kz/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock