Papież Benedykt XVI jest zbyt "europocentryczny" i nie dość "proislamski" - tak według kolejnych ujawnionych przez Wikileaks depesz głowę Kościoła Katolickiego ocenili amerykańscy dyplomaci. Z depesz wynika, że Amerykanie zachęcali papieża do zbliżenia z islamem i Turcją.
Depesze dotyczące Stolicy Apostolskiej opublikował w czwartek "El Pais".
W depeszy dyplomatycznej z 19 kwietnia 2005 roku pracownicy ambasady USA przy Stolicy Apostolskiej dziwili się, że papieżem został Joseph Ratzinger, który dotychczas bronił Europy przed "siłami laicyzmu i islamu". Dyplomaci ocenili, że nowy papież ma niewielkie szanse na pójście w ślady swojego poprzednika Jana Pawła II i na to, by stać się "prominentną figurą na scenie międzynarodowej".
"Nieskłonny do budowania mostów z islamem"
Już samo imię - Benedykt XVI, które przyjął kardynał Ratzinger po wyborze na Stolicę Piotrową - jest zdaniem dyplomatów określonym "sygnałem". Hiszpański dziennik przypomina, że św. Benedykt jest patronem Europy i założycielem zachodniej tradycji monastycznej. - W stosunkach międzynarodowych (nowy papież) będzie stosował surowe nauki - głosi depesza.
Amerykańskich dyplomatów najbardziej niepokoił prawdopodobny sprzeciw Benedykta XVI wobec planów przyjęcia Turcji do UE, gdyż kardynał Ratzinger uznał takie plany za "błąd". -Jako papież będzie musiał odłożyć na bok nieufność i przyjąć oficjalną pozycję Stolicy Apostolskiej, która teoretycznie "nie widzi przeszkód w wejściu Turcji do UE, o ile spełni wymagania i zagwarantuje wolność religijną - można przeczytać w depeszy.
Kilka miesięcy później, gdy stosunki Watykanu z Ankarą były minimalne, amerykańscy dyplomaci zauważają, że "Benedykt nie wydaje się skłonny do budowania mostów z islamem".
Watykan partnerem USA?
"El Pais" pisze też o zmianie w stosunku Benedykta XVI porównując jego wystąpienie w Ratyzbonie, w którym Benedykt XVI cytował słowa cesarza bizantyjskiego Manuela II Paleologa dotyczące dżihadu i świętej wojny i późniejszą wizytę papieża w Turcji. USA zauważyły, że Benedykt XVI stał się potencjalnym "katalizatorem dużego zbliżenia między Turcją a Europą, Wschodem i Zachodem, islamem i chrześcijaństwem".
Zdaniem "El Pais" doszło do zbliżenia Watykanu z administracją prezydenta USA Baracka Obamy. W lipcu 2009 roku Obama złożył wizytę papieżowi. W jej następstwie dyplomaci uznali, że "Watykan może być potężnym partnerem USA i innych krajów w osiąganiu wspólnych celów".
Źródło: PAP