Papież: cierpienia Kościoła zapowiedziane w Fatimie


Papież Benedykt XVI we wtorek około południa wylądował w Portugalii, gdzie powitał go prezydent Anibal Cavaco Silva. Jeszcze w czasie lotu powiedział dziennikarzom, że skandal pedofilii w Kościele jest "naprawdę przerażający".

Niebo otworzyło się właśnie nad Portugalią, jak okno nadziei, które Bóg otwiera, kiedy człowiek zamyka przed Nim drzwi, by przywrócić w łonie rodziny ludzkiej więzy braterskiej solidarności. papież Benedykt XVI

To nie jest konfrontacja etyczna między systemem świeckim a systemem religijnym, ile raczej kwestia sensu, jaki nadaje się własnej wolności. papież Benedykt XVI

Niebo otworzyło się nad Portugalią

Tuż po przylocie Benedykt XVI powiedział, że przyleciał do Portugalii jako "pielgrzym Matki Bożej Fatimskiej". W przemówieniu powitalnym nawiązując do 93. rocznicy objawień fatimskich Benedykt XVI podkreślił: "Dziewica Maryja przybyła z Nieba, by przypomnieć nam prawdy Ewangelii, które stanowią dla ludzkości, zimnej na miłość i bez nadziei w zbawienie, źródło nadziei".

- Niebo otworzyło się właśnie nad Portugalią, jak okno nadziei, które Bóg otwiera, kiedy człowiek zamyka przed Nim drzwi, by przywrócić w łonie rodziny ludzkiej więzy braterskiej solidarności - dodał. - To pełen miłości plan Boga; nie zależy od papieża ani od żadnej innej władzy kościelnej - podkreślił.

Otwarcie na wszystkich

Pozdrowił następnie wszystkich, "niezależnie od ich wiary i religii". - Kościół otwarty jest na współpracę z tym, kto nie spycha na margines ani nie sprowadza do sfery prywatnej zasadniczego spojrzenia na ludzki sens życia - stwierdził.

- To nie jest konfrontacja etyczna między systemem świeckim a systemem religijnym, ile raczej kwestia sensu, jaki nadaje się własnej wolności - oświadczył.

Przypominając obchodzoną w tym roku setną rocznicę ustanowienia republiki portugalskiej papież zauważył, że otworzyło to "wraz z rozdziałem między Kościołem a państwem, nową przestrzeń wolności dla Kościoła".

Prześladowanie od wewnątrz

Jeszcze przed lądowaniem w Lizbonie ojciec święty rozmawiał w samolocie z dziennikarzami. - Dzisiaj największe prześladowania Kościoła nie pochodzą z zewnątrz, ale z grzechów, jakie są wewnątrz jego samego - powiedział Benedykt XVI.

Zdaniem papieża obecne cierpienia Kościoła z powodu nadużyć wobec nieletnich to część cierpień, zapowiedzianych w trzeciej tajemnicy fatimskiej.

Odwiedziny u stulatka

W programie pierwszego dnia pobytu Benedykta XVI w Lizbonie jest wizyta w klasztorze hieronimitów, a następnie spotkanie z prezydentem Anibalem Cavaco Silvą w pałacu Belem. Wieczorem na Placu Terreiro do Paco papież odprawi mszę świętą.

W drugim dniu pobytu, w środę papież spotka się m.in. z przedstawicielami świata kultury, na czele z reżyserem filmowym Manoelem de Oliveirą, który w tym roku skończy 102 lata.

Następnie Benedykt XVI odleci do Fatimy, gdzie znajduje się słynne sanktuarium maryjne, zbudowane w miejscu, gdzie w 1917 roku doszło do objawień. Wieczorem odprawi tam nieszpory i odmówi różaniec.

W czwartek 13 maja, w uroczystość Matki Bożej Fatimskiej papież przewodniczyć będzie mszy przed sanktuarium, dokładnie 10 lat po mszy, podczas której Jan Paweł II beatyfikował dwoje dzieci, świadków objawień - Franciszka i Hiacyntę. Na papieskiej mszy spodziewanych jest co najmniej pół miliona wiernych.

Ostatniego dnia Benedykt XVI uda się do Porto, gdzie odprawi mszę. Wieczorem tego dnia powróci do Rzymu.