Pani premier trochę spada


Nieco ponad miesiąc przed prezydenckimi wyborami na Ukrainie rośnie przewaga faworyta Wiktora Janukowycza. Jego główna konkurentka, premier Julia Tymoszenko, notuje lekki spadek popularności.

Gdyby wybory prezydenckie odbyły się 29 listopada, Janukowycz uzyskałby w nich - według sondażu pracowni FOM-Ukraina - 29,8 procent poparcia. Jeszcze w październiku na byłego premiera, przywódcę Partii Regionów Ukrainy gotowych było głosować 26,8 proc. respondentów.

Premier Tymoszenko, która w październiku mogła liczyć na 15,6 proc. głosów, dziś uzyskuje w badaniach opinii publicznej 14,8 proc.

Jaceniuk wypada, Tihipko wchodzi

Jeszcze miesiąc temu w trójce głównych pretendentów na najwyższe stanowisko w państwie prócz Janukowycza i Tymoszenko plasował się były przewodniczący parlamentu, 35-letni Arsenij Jaceniuk. Popierało go wówczas 9,3 proc. badanych.

W listopadzie poparcie dla Jaceniuka spadło do 4,8 procent, w związku z czym ustąpił miejsca byłemu prezesowi Narodowego Banku Ukrainy Serhijowi Tihipce. W październiku ranking Tihipki wynosił zaledwie 1,6 proc.

Obecnie, dzięki bardzo aktywnej kampanii wyborczej, może on liczyć na 5,7 proc. poparcia.

Juszczence trochę wzrasta

Przed wyborami prezydenckimi wzrastają także notowania urzędującego szefa państwa Wiktora Juszczenki. W styczniu będzie się on ubiegał o reelekcję.

O ile w październikowym sondażu FOM-Ukraina gotowość głosowania na Juszczenkę wyrażało 2,2 proc. respondentów, to pod koniec listopada obecny prezydent uzyskał 4,3 proc. poparcia.

Wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się 17 stycznia.

Źródło: PAP, lex.pl