Ostatnie miasteczko namiotowe wybudowane dla uratowanych po trzęsieniu ziemi w L'Aquili przestało istnieć. W kwietniowym kataklizmie zginęło prawie 300 osób.
Namioty opuściło 13 ostatnich osób, które do tej pory koczowały w obozowisku Obrony Cywilnej w miejscowości Casentino. Ludzie ci zostali przeniesieni do hotelu, w którym będą oczekiwać na nowe domy.
18 tys. ludzi w hotelach
Spośród 40 tysięcy ludzi, którzy po 6 kwietnia stali się bezdomni i trafili do namiotów, 18 tysięcy przebywa w hotelach, schroniskach i prywatnych domach im udostępnionych. Półtora tysiąca znalazło schronienie w koszarach Gwardii Finansowej.
Do mieszkań w nowo wybudowanych antysejsmicznych domach wprowadziło się do tej pory 6700 mieszkańców L'Aquili. Tymczasem niektórzy na własną rękę w pobliżu swych domów i na polach wciąż mieszkają w namiotach. To ci mieszkańcy, którzy obawiają się następnego trzęsienia ziemi.
W ostatnich dniach w L'Aquili zanotowano kilka kolejnych wstrząsów sejsmicznych. Były one jednak stosunkowo słabe; miały siłę od 2 do 3 w skali Richtera.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24