Niemieccy archeolodzy odkryli w południowych Niemczech nienaruszony celtycki grobowiec sprzed 2600 lat zawierający ozdobną biżuterię ze złota, bursztynu i brązu.
Odkrycia dokonano na stanowisku archeologicznym Heuneburg, w którym znajduje się prehistoryczna osada obronna oraz pozostałości osady plemienia Celtów.
Mierząca 5 metrów długości i 4 metry szerokości, a także posiadająca posadzkę z dębowych pieni podziemna komora zachowała się wraz z zawartością w doskonałym stanie.
Zdaniem kierującego wykopaliskami archeologa Dirka Krausse, znalezisko będzie miało ogromne znaczenie dla rekonstrukcji historii społeczności Celtów.
Dębowe pnie pozwolą archeologom na precyzyjne ustalenie wieku grobowca dzięki zastosowaniu metody datowania opartej na badaniu pierścieni pnia drzewa.
Arystokratki nie okradli
Jak dotąd archeolodzy zbadali niewielką część grobowca, a odnalezione w nim przedmioty dają podstawy, by przypuszczać, że pochowana w nim została przedstawicielka celtyckiej arystokracji.
Co ważne, odkryty właśnie grób jest pierwszym odnalezionym w tym miejscu, który nie został uprzednio obrabowany.
Ważąca około 80 ton bryła ziemi z całą komorą grobową podniesiona została przez dwa wielkie żurawie drogowe i przetransportowana do ośrodka badawczego w Ludwigsburgu.
Zgodnie z planami archeologów, wyniki badań dotyczących grobowca i jego zawartości przedstawione zostaną w czerwcu 2011 roku.
Stanowisko Heuneburg jest uważane za jedną z najważniejszych osad Celtów na obszarze dzisiejszych Niemiec. Intensywne prace wykopaliskowe prowadzone są tam od 1950 roku.
Źródło: PAP