Obama: uwolnić San Suu Kyi

 
Suu Kyi w więzieniu spędziłą łącznie 14 latdassk.org

Kolejna osoba apeluje o wolność dla Sang Suu Kyi. Tym razem w sprawie zwolnienia Birmanka z aresztu domowego ingerował sam prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama.

Obama ze swoim wezwaniem wystąpił podczas szczytu państw ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej) w Singapurze. Wśród przywódców 10 państw na szczycie był premier Birmy gen. Thein Sein. Rzecznik Białego Domu Robert Gibbs powiedział, że Obama "podniósł kwestię (Suu Kyi) bezpośrednio" wobec władz Birmy, co wskazuje, że zwrócił się on do birmańskiego premiera.

Prezydent USA wskazał też na konieczność uwolnienia innych więźniów politycznych i zakończenia prześladowań mniejszości w Birmie. W oświadczeniu przyjętym po szczycie ASEAN nie wezwano jednak Birmy do uwolnienia politycznych więźniów.

Żądają demokratycznych wyborów

W dokumencie znalazł się natomiast apel do władz Myanma, by zapewniły przeprowadzenie wyborów powszechnych, planowanych na 2010 rok, w sposób uczciwy i przejrzysty. Takiego samego zdania jest administracja USA. Jej przedstawiciel powiedział, że Stany opowiadają się za ostrożnym, dyplomatycznym zaangażowaniem, z zastosowaniem sankcji przeciwko reżimowi, do czasu gdy na Birmie nie dojdzie do "prawdziwego, demokratycznego postępu".

Suu Kyi w 1991 roku dostała Pokojową Nagrodę Nobla. 14 z ostatnich 20 lat spędziła w więzieniu lub areszcie domowym.

Źródło: BBC, PAP

Źródło zdjęcia głównego: dassk.org