Obama powtórnie zaprzysiężony

Aktualizacja:

Widział to cały świat - podczas zaprzysiężenia przez Baracka Obamę na 44 prezydenta Stanów Zjednoczonych doszło do pomyłki. Uznano ją za na tyle poważną, że... Barack Obama powtórnie złożył przysięgę, tyle że już bez wielkiej oprawy.

Do gafy doszło z powodu pomyłki prezesa Sądu Najwyższego Johna Robertsa, który pomylił kolejność słów przysięgi.

Pomyłka dotyczyła słów "że będę wykonywać urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych z oddaniem" - taką wersję podał nowemu prezydentowi Roberts. Poprawnie miało być jednak: "że będę z oddaniem wykonywać urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych".

Przysięga nieważna?

To właśnie z tego powodu niektórzy z ekspertów uznali, że Obama powinien powtórzyć przysięgę.

- To powinno mu zająć zaledwie 30 sekund. Może to zrobić prywatnie, to niewielka sprawa. Powinien to zrobić, żeby być bezpiecznym - mówił Jack Beerman, który zajmuje się działalnością Sądu Najwyższego. - Pytanie czy Obama jest prezydentem do momentu kiedy powtórzy przysięgę pozostaje otwarte - stwierdził.

Podobnego zdania był Jonathan Turley z uniwersytetu George Washington University. - Chyba powinien powtórzyć przysięgę - uznał Turley, dodając: - Jeśli tego nie zrobi, znajdą się ludzie, którzy przez kolejne cztery lata będę argumentować, że nie przestrzegał konstytucjonalnych standardów.

Przysięga powtórzona

Choć były i głosy bagatelizujące cała sytuację, w Białym Domu najwyraźniej uznano, że lepiej dmuchać na zimne i złożenie przysięgi powtórzono. Tym razem John Roberts rotę przysięgi odczytał bezbłędnie, a prezydent Barack Obama powtórzył ją.

Wszystko odbyło się w asyście akredytowanych przy Białym Domu dziennikarzy. Wyjaśniono przy tym, że nie ma wątpliwości, iż Obama we wtorek został zaprzysiężony prawidłowo. Jednakże, ponieważ dokładny tekst przysięgi zawarty jest w konstytucji, powtórzono ją przez wzgląd na zachowanie ostrożności.

Powtórzenie przysięgi miało miejsce w historii Stanów Zjednoczonych dwukrotnie. Ponownie przysięgali Chester Arthur w 1881 roku oraz Calvin Coolidge w 1923 roku.

Źródło: telegraph.co.uk, sfgate.com