Barack Obama powinien przeprosić Polskę za ukłon w stronę Rosji - porzucenie projektu tarczy antyrakietowej - oraz za „policzek”, czyli nie stawienie się na pogrzeb prezydenckiej pary – pisze publicysta wpływowej konserwatywnej Heritage Foundation.
Zdaniem Mike’a Brownfielda, podróż Obamy i spotkania z amerykańskimi sojusznikami odbywają się “z całym bagażem jego prezydentury – ponad dwóch lat polityki zagranicznej, która opuściła amerykańskich przyjaciół w Europie”. Autor uważa, że prezydent USA powinien przeprosić Wielką Brytanię m.in. za decyzje o osłabieniu „specjalnych stosunków” między tymi krajami.
"Prezydent wymierzył Polsce policzek"
- Ale Zjednoczone Królestwo to nie jedyne miejsce w Europie, w którym prezydent popełnił błędy. Gdy pojedzie do Polski, powinien przeprosić za swoją decyzję z 2009 roku, by zrobić gest w stronę Rosji i porzucić amerykańską tarczę antyrakietową, zmniejszając przez to bezpieczeństwo NATO i wbijając sojusznikowi nóż w plecy po tym, jak ten podjął trudną decyzję o wspieraniu Stanów Zjednoczonych – pisze Brownfield.
Na tym lista przewin Obamy, jego zdaniem, się nie kończy. - Prezydent wymierzył Polsce policzek, gdy zrezygnował z oddania honorów prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, Pierwszej Damie i 94 wyższym urzędnikom, którzy zginęli w katastrofie lotniczej – dodał.
"Przeprosinowe tournee"
Brownfield przypomina dalej, że Obama zdążył już przeprosić za „amerykańską wyjątkowość i pozycję światowego lidera”. – Jeździł z przeprosinowym tournee po całym świecie, od Turcji do Francji, od szczytu G-20 do Szczytu Ameryk, i wygłosił mea culpa za wszystko, od wczesnych dziejów Ameryki do wojny z terroryzmem. Czas, by przeprosinowe tournee prezydenta Obamy przybrało inny kierunek. A może naprawianie swoich błędów zacząć w Polsce i Wielkiej Brytanii – podsumowuje.
Heritage Foundation jest jednym z najbardziej wpływowych konserwatywnych think tanków na świecie i nie słynie z sympatii do demokratycznego prezydenta.
Program "Obama w Polsce" w TVN24 - codziennie do piątku 27 maja o godz. 15.15.
Źródło: blog.heritage.org
Źródło zdjęcia głównego: EPA