Nowy trop w poszukiwaniach boeinga. Chiński satelita wykrył obiekty

satelita 16-9.jpgPAP/EPA

Chiński satelita wykrył obiekty unoszące się na wodzie w południowej strefie poszukiwań zaginionego 8 marca Boeinga 777 malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines - poinformował w sobotę malezyjski minister transportu.

- Na miejsce wysłane zostały chińskie okręty. Spodziewamy się oświadczenia Pekinu w tej sprawie w ciągu kilku godzin - powiedział malezyjski minister transportu Hishammuddin Hussein.

Dodał, że jeden ze znalezionych obiektów jest bardzo duży i ma wymiary 22,5 m na 13 m.

Jak poinformowała chińska agencja Xinhua, zaobserwowany przez satelitę obiekt unosił się 120 km od fragmentów odkrytych przez australijskich ekspertów na zdjęciach satelitarnych. Na obszarze usytuowanym ok. 2,5 tys. km na południowy zachód od Perth Australijczycy wykryli duże obiekty mogące być szczątkami boeinga.

Korytarz południowy

Od zaginięcia boeinga śledczy skupiają się na dwóch obszarach poszukiwań, tzw. korytarzu północnym - prowadzącym z Tajlandii przez Chiny w kierunku Kazachstanu oraz korytarzu południowym - z Indonezji w kierunku południowej części Oceanu Indyjskiego i Wysp Andamańskich. Eksperci skłaniają się obecnie raczej ku szlakowi południowemu - jak argumentują, maszyna nie mogła przemieszczać się nad Chinami lub byłymi republikami radzieckimi i nie zostać wykryta.

Bezowocne poszukiwania

Boeing 777 Malaysia Airlines z 239 osobami na pokładzie zniknął z radarów 8 marca, mniej niż godzinę po starcie z lotniska w stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Samolot leciał do Pekinu. W koordynowanych przez Malezję poszukiwaniach bierze udział wiele państw, jednak dotychczas nie przyniosły one przełomu.

Wcześniejsze poszukiwania zaginionej maszyny w miejscu oznaczonym przez chińskiego satelitę okazały się bezowocne.

"Unoszące się na powierzchni obiekty" w strefie Morza Południowochińskiego wykryte 12 marca na trasie zaginionego samolotu malezyjskich nie były szczątkami boeinga.

Autor: kg/tr/kwoj / Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA

Raporty: