Premier Izraela Benjamin Netanjahu złożył niespodziewaną wizytę w Jordanii. Za zamkniętymi drzwiami rozmawiał z królem Abdullahem II - Tematem był rozwój toczącego się izraelsko-palestyńskiego procesu pokojowego - poinformował pałac królewski.
Spotkanie dotyczyło sposobów odpowiadania, w negocjacjach pokojowych, na aspiracje Palestyńczyków przy jednoczesnej obronie interesów jordańskich, zwłaszcza w kwestiach dyskusyjnych - sprecyzowano w komunikacie.
Żywotnie zainteresowani Palestyńczykami
Do rozmów Abdullaha II z Netanjahu doszło tydzień po tym, jak jordański monarcha gościł przywódcę Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa. Na początku stycznia Abdullah rozmawiał z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, który mocno zaangażował się w bliskowschodni proces pokojowy. Regularnie odwiedza on Bliski Wschód i próbuje doprowadzić do porozumienia negocjujących stron. Odwiedził już region 10 razy w ciągu pół roku negocjacji.
Jordania jest żywotnie zainteresowana rozmowami pokojowymi, zwłaszcza że będzie w przyszłości dzielić granicę z potencjalnym państwem palestyńskim, a także losem Jerozolimy i setek tysięcy palestyńskich uchodźców i ich potomków, którzy uciekli do Jordanii w następstwie wojny sześciodniowej w 1967 r. Obecnie w Jordanii znajduje się największa liczba Palestyńczyków poza Zachodnim Brzegiem Jordanu i strefa Gazy.
Wizyty izraelskich polityków w Jordanii nie są zapowiadane ze względów bezpieczeństwa. Ostatnio premier Izraela odwiedził Jordanię w marcu 2013 r. Jordańskie Królestwo Haszymidzkie utrzymuje dobre stosunki z Izraelem na mocy układu pokojowego podpisanego w 1994 r., jednego z dwóch porozumień, jakie państwo żydowskie podpisało z krajem arabskim. Drugie to historyczny układ pokojowy z Egiptem w 1979 r.
Autor: mk//gak / Źródło: PAP