"Nie otrzymujemy informacji o sytuacji w reaktorze nr 1"

Aktualizacja:

- Od jakiegoś czasu nie otrzymaliśmy potwierdzonych informacji o stanie reaktora nr 1 - podała Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. Agenda ONZ oświadczyła też, że Japończycy nie udostępnili jej informacji o temperaturze w przechowalnikach zużytych prętów przy reaktorach 1,3 i 4. Ogólnie sytuacja w elektrowni Fukushima I została określona jako "bardzo poważna". Do wszystkich sześciu reaktorów udało się doprowadzić prąd, co może pomóc w ich chłodzeniu. Trwają prace nad uruchomieniem poszczególnych systemów.

Wysoka temperatura i dym utrudniają jednak pracę ekip ratowniczych przy elektrowni, w dużym stopniu zniszczonej przez trzęsienie ziemi i falę tsunami. Hidehiko Nishiyama, zastępca dyrektora Japońskiej Agencji Bezpieczeństwa Nuklearnego poinformował, że niewielka ilość białego dymu wciąż unosi się nad rektorem nr 2. Dodał, że dymu nie widać już natomiast nad sąsiadującym, trzecim reaktorem.

Operator elektrowni - firma Tokyo Electric Power Company (Tepco) - zapewnia, że para nad reaktorami nie stanowi zagrożenia, podobnie jak i nieznacznie podwyższony poziom promieniowania w wodach Pacyfiku w pobliżu siłowni. Wcześniej szef Agencji mówił, że "wydaje się, że biały dym, który pojawił się nad reaktorem numer 2, to para wydobywająca się z basenu z wypalonym paliwem jądrowym".

Trwa chłodzenie reaktorów

Wznowiono schładzanie wodą reaktora nr 3, przerwane w poniedziałek z powodu pojawienia się kłębów dymu. Kontynuowane jest polewanie wodą reaktora nr 4.

Ekipy techniczne, które ze względów bezpieczeństwa zostały wcześniej wycofane z siłowni, we wtorek rano powróciły do pracy, gdyż spadł poziom radiacji w elektrowni - poinformowała i uspokajała zarządzająca nią spółka Tepco.

Głównym zadaniem ekip technicznych będzie doprowadzenie zasilania do wewnętrznych systemów chłodzenia. Nadal uszkodzone reaktory będą polewane wodą. Ich schłodzenie jest zasadniczym warunkiem opanowania sytuacji w elektrowni.

Skażona woda w pobliżu elektrowni

Tymczasem Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) podała, że w odległości 20 km od elektrowni atomowej Fukushima I, gdzie doszło do katastrofy, promieniowanie przekracza 1600 razy normalny poziom. Natomiast firma zarządzająca elektrownią TEPCO potwierdziła wcześniejsze doniesienia telewizji NHK, która podała informację o silnym skażeniu radioaktywnym wody morskiej na wschodnim wybrzeżu, w pobliżu elektrowni Fukushima. Jeszcze bardziej alarmujące są doniesienia Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA), która podała, że w mieście Namie (w prefekturze Fukushima) odnotowano promieniowanie na poziomie 161 mikrosiwertów na godzinę.

Tragiczny bilans: 9 tys. ofiar

Japońska policja podała we wtorek, że najnowszy oficjalny bilans trzęsienia ziemi i tsunami przekroczył 9 tys. zabitych. Zaginionych jest wciąż ponad 12 tys. osób.

Rzecznik policji poinformował, że w najbardziej dotkniętej przez kataklizm prefekturze Miyagi liczba zabitych przekroczy ostatecznie 15 tysięcy.

PIĄTEK (18 marca) CZWARTEK (17 marca) ŚRODA (16 marca), WTOREK (15 marca), PONIEDZIAŁEK (14 marca), NIEDZIELA (13 marca), SOBOTA (12 marca), PIĄTEK (11 marca) AMATORSKIE NAGRANIA Z TRZĘSIENIA ZIEMI JAK BUDUJĄ JAPOŃCZYCY – TECHNOLOGIE NA WSTRZĄSY TRZĘSIENIA ZIEMI – CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: Kyodo, PAP, Reuters, BBC