Nie ma "przepraszam". Biały Dom powtórzył oświadczenie słowo w słowo


Nic więcej, nic nowego, żadnego "przepraszam" - tak skomentował oświadczenie rzecznika Białego Domu reporter "Faktów" Marcin Wrona, śledzący od wtorku reakcje Białego Domu na fatalny błąd Baracka Obamy, który użył określenia "polski obóz śmierci" w trakcie ceremonii przyznawania Prezydenckiego Medalu Wolności Janowi Karskiemu.

- Jay Carney czytał z kartki to, co znamy praktycznie od wczorajszego wieczora. To, co usłyszeliśmy musi bardzo mocno rozczarowywać - dodał Wrona kilka chwil po opuszczeniu sali konferencyjnej, w której przemawiał rzecznik prezydenta Obamy.

Co do "joty"

Carney powtórzył co do słowa oświadczenie wydane kilkanaście godzin wcześniej przez Tommy'ego Vietora, rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, w którym nie padło bardzo wyczekiwane w Polsce słowo "przepraszam".

upload/tvn24/video_watermark/3005 WRONA WASKA.mov
upload/tvn24/video_watermark/3005 WRONA WASKA.movTVN 24

W środowy wieczór do biura Polskiej Agencji Prasowej wpłynęło też oficjalne, pisemne oświadczenie administracji prezydenta USA i ono też jest powtórką z tamtej krótkiej "notki" Vietora.

"Prezydent się przejęzyczył - miał na myśli nazistowskie obozy śmierci w okupowanej przez Niemców Polsce. Żałujemy (ang. regret, czyli alternatywnie: wyrażamy ubolewanie z powodu...) tego błędu, który nie powinien pomniejszać wagi oczywistej intencji uhonorowania pana Karskiego i tych dzielnych polskich obywateli, którzy stanęli po stronie ludzkiej godności w obliczu tyranii" - stwierdza oświadczenie przysłane przez innego rzecznika Obamy, Caitlin M. Hayden.

Jedyną zmianą od wtorku jest dodatkowe zdanie mające podkreślić uznanie Baracka Obamy dla ofiar polskich w czasie drugiej wojny światowej. "Przy wielu okazjach - jak w czasie zeszłorocznej wizyty pod pomnikiem getta warszawskiego, w wystąpieniu w Muzeum Holokaustu w zeszłym miesiącu i w swym przesłaniu na wideo z okazji 65. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz - prezydent Obama złożył hołd straszliwym ofiarom, jakie ponieśli niewinni Polacy w nazistowskich obozach śmierci w czasie Holokaustu" - czytamy.

We wtorek prezydent USA, mówiąc o Janie Karskim, bohaterskim kurierze polskiego podziemia, który w czasie II wojny światowej bezskutecznie alarmował Zachód o zagładzie Żydów, użył określenia "polski obóz śmierci". Obama przemawiał podczas uroczystości pośmiertnego uhonorowania Karskiego Prezydenckim Medalem Wolności.

Autor: adso / Źródło: TVN 24, PAP