Nagrali tornado na własnym podwórku


Co to jest?! Spójrzcie na to! - takie okrzyki zaczęli wydawać członkowie farmerskiej rodziny z australijskiego stanu Queensland, kiedy zobaczyli na niebie niecodzienne zjawisko. Miejscowym farmerom udało się nagrać... tornado.

Tornado zostało sfilmowane przez rodzinę Gallo. Chwycili za kamerę, kiedy zauważyli, że chmury zaczynają formować się w dziwny sposób. Przeczuwali, że będzie działo się coś wyjątkowego.

I mieli rację. Po chwili zobaczyli wirujący stożek.

Zachwycające, dopóki nie poszło wprost na nich

Kilkumetrowe tornado zniszczyło pole kukurydzy należące do rodziny Gallo, rury nawadniające i inne przedmioty znajdujące się na polu. Niektóre ich części zostały potem znalezione w odległości stu metrów.

Pan Gallo zarzeka się: - Nikt tu nigdy nie widział czegoś podobnego. Wszyscy dzwonili i pytali się, czy też to widzieliśmy. Jak mówił, tornado zachwyciło jego dzieci. Ale tak było tylko na początku. Kiedy tornado zaczęło wędrować w ich kierunku, zaczęły się bać.

Źródło: Reuters, news.com.au