Na drinka tylko do Polski


Do jakiego baru najlepiej pójść na drinka? Do polskiego, oczywiście. Podczas Mistrzostw Świata Barmanów nasi rodacy zdeklasowali swoich rywali. Pierwsze miejsce zajął Tomasz Małek, a drugie Marek Posłuszny. Na trzecim miejscu uplasował się Włoch Marco Canova.

Zawody odbyły się w niedzielę w klubie Champions w hotelu Marriott. O tytuł najlepszego walczyli profesjonaliści z całego świata, m.in. Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji i Łotwy. By przyjechać na finał do Polski musieli wcześniej wygrać lokalne eliminacje w swoich krajach.

Każdy z uczestników miał za zadanie w sześć minut przygotować cztery drinki. Jednak poza podaniem smacznych i oryginalnych napojów, barmani musieli wykazać się swoimi umiejętnościami żonglerskimi i zrobić prawdziwe show.

Polacy na podium

Bezkonkurencyjny okazał się Tomasz Małek. Polak tytuł mistrza świata zdobył po raz piąty.

- To wspaniałe uczucie. Jestem naprawdę szczęśliwy, bo ćwiczyłem naprawdę ciężko. Jeśli nie trenuję, to albo śpię, albo spędzam czas ze swoją dziewczyną - opowiadał zwycięzca.

Źródło: tvn24