Mówił, że chce zabić papieża, by trafić do raju

 
Marokańczyk chciał zabić papieżaPAP/EPA

Włoski minister spraw wewnętrznych wydalił z kraju 22-letniego Marokańczyka, który zwierzał się, że chce zabić papieża, aby trafić do raju. Rozmowę telefoniczną podsłuchały włoskie służby bezpieczeństwa.

Sprawę opisuje włoski tygodnik "Panorama" w numerze, który ma w piątek pojawić się w kioskach. Pismo, które stanowi własność rodziny premiera Silvio Berlusconiego, informuje, że rozmowę telefoniczną 22-letniego Mohammeda Hlala podsłuchały włoskie służby bezpieczeństwa.

Obaj rozmówcy wydaleni

Marokańczyk zwierzał się w niej swojemu koledze, że chce zabić papieża, żeby "zapewnić sobie miejsce w raju".

Hlal był studentem Uniwersytetu w Perugii. Z Włoch został wydalony wraz ze swoim 22-letnim kolegą, studentem fizyki i matematyki, Ahmedem Perouse. Obydwaj Marokańczycy zostali odesłani samolotem do swojego kraju.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA