Miliarderzy za Juszczenką. "Z nim pomnożycie kapitał"

Aktualizacja:

Mieszkający w Wielkiej Brytanii rosyjski miliarder i krytyk Kremla, Borys Bieriezowski wezwał ukraińskich oligarchów, by w wyznaczonych na styczeń wyborach prezydenta Ukrainy poparli kandydaturę Wiktora Juszczenki. - On jako jedyny gwarantuje, że zachowacie i pomnożycie swój kapitał - deklaruje.

Dzięki niemu niezależna i demokratyczna Ukraina nadal stopniowo będzie zbliżała się do cywilizowanej przyszłości - napisał w liście do najbogatszych Ukraińców, opublikowanym w czwartek w znanej gazecie internetowej "Ukrainska Prawda".

"Nie ukrywajcie swego wpływu na władzę"

Bieriezowski zwraca się w nim bezpośrednio do trzech osób: Rinata Achmetowa, Ihora Kołomojskiego i Wiktora Pinczuka. W rankingach najbardziej zamożnych obywateli Ukrainy zajmują oni pierwsze miejsca.

- To wy stwarzacie nowe miejsca pracy (...) i zapewniacie finansowanie państwa. To wy macie kolosalny wpływ na społeczeństwo i życie polityczne kraju. Kapitał i władza są niepodzielne. (...) Dlatego też nie tylko nie ukrywajcie swego wpływu na władzę, lecz pomóżcie społeczeństwu Ukrainy w dokonaniu prawidłowego wyboru w wyborach prezydenckich 17 stycznia 2017 roku - czytamy.

W swym liście Bieriezowski powtórzył słowa Juszczenki, który niejednokrotnie twierdził, iż nadchodzące wybory staną się wyborem "między przeszłością a przyszłością". Ostrzegł jednocześnie ukraińskich oligarchów, że jeśli postawią na przeszłość, wcześniej czy później stracą wszystko co posiadają.

"Uruchomcie swą zwierzęcą intuicję"

- Będziecie musieli dokonać wyboru między trzema kandydatami: przestępcą-recydywistą wzorca sowieckiego, pozbawionym zasad politykierem, który dąży do władzy z komsomolskim zacięciem, oraz podręcznikowym liberałem - napisał o trójce głównych kandydatów na stanowisko nowego prezydenta Ukrainy. Są to odpowiednio: karany w młodości przywódca prorosyjskiej Partii Regionów Wiktor Janukowycz, premier Julia Tymoszenko i obecny prezydent Juszczenko.

- Panowie Achmetow, Pinczuk, Kołomojski i inni: wasz ogromny potencjał idzie w parze z ogromną odpowiedzialnością i za własne rodziny, i za społeczeństwo. Uruchomcie swą zwierzęcą intuicję (....) i bez wątpienia zrozumiecie, że Wiktor Juszczenko jest jedynym gwarantem, że (na Ukrainie) nie będzie nowego podziału majątku - zaapelował Bieriezowski.

- I nawet jeśli Juszczenko jest słaby - dioksyny, to nie witaminy (aluzja do prób otrucia polityka - red.) - to właśnie wy posiadacie wszelkie środki, by nie tylko zapewnić mu zwycięstwo, ale i poprzeć go na drodze ważnych dla was samych i dla państwa (ukraińskiego) reform - napisał rosyjski miliarder w liście opublikowanym w "Ukrainskiej Prawdzie".

Źródło: PAP