Uroczystą przysięgą na placu w centrum Phenianu Koreańczycy z Północy zainaugurowali kolejny rok życia pod skrzydłami partii i ich przywódcy - Kim Dzong Una. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi przysięgało wierność ideałom demokracji i wykrzykiwało życzenia na cześć Kima.
Przywódca Korei Północnej pojawił się na trybunie i pozdrawiał tłum trzymający setki obrazów z nim, jego ojciem Kim Dzong Ilem i dziadkiem Kim Ir Senem.
Kim jak dziadek. Lud podziękował
Wszyscy w podniosłej atmosferze przysięgli wspierać ich "obrońcę" i "najwyższe dobro" (tj. Kima - red.), a także zapowiedzieli wypełnienie wszystkich planów gospodarczych partii na ten rok.
Kim pojawił się 1 stycznia w telewizji. Wydarzenie to przeszło do historii, bo przywódca Korei Północnej po raz ostatni zrobił to w Nowy Rok 19 lat temu. Był nim wtedy jego dziadek i twórca państwa - Kim Ir Sen.
Północnokoreańska agencja prasowa stwierdziła, że sobotnia "wielka manifestacja" była "spontaniczną" odpowiedzią ludu koreańskiego na ten wspaniały prezent od jego przywódcy.
Autor: adso//mat / Źródło: Reuters