Do co najmniej 39 wzrosła liczba nielegalnych imigrantów, którzy zginęli, kiedy u zachodnich wybrzeży Turcji zatonęła ich łódź - poinformowały lokalne władze. Z katastrofy ocalało ok. 50 osób, w tym dwóch członków załogi.
Według telewizji CNN-Turk niewielka jednostka wpadła na skały w pobliżu małej miejscowości Ahmetbeyli. Gubernator okręgu Menderes w prowincji Izmir, Tahsin Kurtbeyoglu, powiedział mediom, że ostateczna liczba ofiar prawdopodobnie okaże się jeszcze większa. Telewizja TRT podała, że imigranci pochodzili w większości z Iraku i Syrii. Według internetowej strony dziennika "Hurriyet" na łodzi było ponad 100 ludzi. Nielegalni imigranci zazwyczaj usiłują dostać się na nieodległe od tureckich wybrzeży greckie wyspy i dalej stamtąd do zachodniej Europy. W Turcji regularnie dochodzi do aresztowań nielegalnych imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Autor: //gak / Źródło: PAP