Litwa bez polskich nazwisk. Kaczyński zdziwiony

Aktualizacja:
 
Litewski Sejm odrzucił rządowy projektArchiwum TVN24

Litewski Sejm odrzucił rządowy projekt ustawy o pisowni nazwisk, który zezwalał m.in. na zapis w paszporcie litewskim nazwiska polskiego w formie oryginalnej. Prezydent Polski Lech Kaczyński, który przebywa na Litwie, decyzją posłów jest zaskoczony.

Kaczyński po spotkaniu w Wilnie z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite, odnosząc się do odrzucenia ustawy, powiedział: - Nie kryję zdziwienia.

Prezydent zaznaczył, że uregulowanie sprawy pisowni nazwisk jest wspólnym interesem obu krajów. Wyraził też nadzieję, że wkrótce ta sprawa zostanie rozstrzygnięta pozytywnie.

Natomiast prezydent Grybauskaite powiedziała, że chciałaby, aby wszystkie problemy, nawet te najmniejsze, zostały rozwiązane i by nie przesłaniały dobrych stosunków partnerskich między Litwą a Polską.

Nie będzie nazwisk po polsku

Rządowy projekt, który został odrzucony, zezwalał na zapis imion i nazwisk w paszportach nie tylko w języku litewskim, lecz także w innych językach opartych na alfabecie łacińskim, m.in. po polsku.

W głosowaniu poparło go 30 posłów ze 104 obecnych na sali, 38 było przeciw, 32 wstrzymało się od głosu.

Kontrprojekt

Poparcie litewskich parlamentarzystów zyskał natomiast alternatywny projekt ustawy o pisowni nazwisk, który przygotowali posłowie ze współrządzącej partii Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci Gintaras Songaila i Rytis Kupczinskas. Nie pozwala on stosować innej niż litewska pisowni nazwisk.

Poparło go 75 posłów z 88 obecnych na sali, przeciw głosowało trzech, byli to posłowie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL), 10 wstrzymało się od głosu.

Teraz projekt ustawy posłów Songaily i Kupczinskasa będzie omawiany w komisjach sejmowych. Drugie czytanie zaplanowano na 8 czerwca.

"Hańba dla Litwy"

- Taki wynik głosowania to hańba dla Litwy. To świadczy o tym, że Litwa nie akceptuje obecnych europejskich tendencji rozwoju społecznego, a pogłębia się w XIX-wiecznym nacjonalizmie - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową poseł AWPL, prezes Związku Polskiego na Litwie Michał Mackiewicz.

Przyznał, że taka decyzja Sejmu nie zadowala społeczności polskiej, która - jak zaznaczył - nadal będzie domagała się prawa zapisu swych nazwisk w formie poprawnej.

Boją się o język

Głównym argumentem za odrzuceniem rządowej propozycji uprawomocnienia zapisu w paszporcie nazwiska nielitewskiego w formie oryginalnej, była obawa o los języka litewskiego, o jego przetrwanie.

Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich. Wprowadzenie pisowni nazwisk polskich na Litwie i litewskich w Polsce z użyciem wszystkich znaków diakrytycznych przewiduje traktat polsko-litewski z 1994 roku.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24