Kupili 200 Airbusów w dzień


Na targach lotniczych na podparyskim lotnisku Le Bourget podpisano największy w historii pojedynczy kontrakt na dostawę samolotów. Linia AirAsia zdecydowała się na zakup 200 maszyn A320neo wartych około 18 miliardów dolarów, z opcją na 100 kolejnych. Łącznie w ciągu kilku dni europejski gigant zdobył już około 700 zamówień na swój nowy produkt.

Podpisany we Francji kontrakt nie ma sobie równych jeśli chodzi o ilość jednorazowo zamówionych maszyn. Zaledwie dzień wcześniej ten sam rekord został ustanowiony również przez Airbusa.

W środę indyjski tani przewoźnik IndiGo zdecydował się na zakup 180 Airbusów A320 za kwotę 15,6 miliardów dolarów. Do Indii ma polecieć 150 A320neo, czyli normalny A320 ale z nowymi, znacznie wydajniejszymi silnikami, oraz 30 klasycznych A320.

Wielki wyścig

Na tegorocznym Le Bourget Airbus zostawił swojego rywala, Boeinga, daleko w tyle, jeśli chodzi o potwierdzone zamówienia. Europejczycy sprzedali 586 samolotów wartych 55,8 miliarda dolarów i podpisali wstępne umowy na maszyny warte dalsze 30 miliardów. Na tym tle Boeing wypada bardzo słabo. Amerykanie sprzedali tylko 47 maszyn wartych 7,5 miliarda dolarów i zgromadzili wstępne zamówienia na kolejne, warte 15 miliardów.

W dobie drogiego paliwa, istnieje bardzo duże zapotrzebowanie na bardziej ekonomiczne maszyny, co idealnie zaspokaja właśnie A320neo, wyposażony w ekonomiczne silniki, które spalają 15 procent mniej paliwa i koszt ich utrzymania jest o około 30 procent niższy niż obecnych napędów.

Boeing nie ma szczęścia do tak wielkich zamówień. Sztandarowym produktem Amerykanów, który może konkurować z A320 jest B737. Ta zaprojektowana jeszcze w latach 60-tych maszyna jest jednak bardzo niska i trudno umieścić pod jej skrzydłami nowsze, bardziej ekonomiczne silniki.

Źródło: BBC News