Ratownicy doliczyli się już 95 ofiar krwawych zamachów, które wstrząsnęły Bagdadem. Co najmniej 536 osób jest rannych.
Do sześciu wybuchów samochodów-pułapek i ataków moździerzowych w irackiej stolicy doszło zaledwie w ciągu jednej godziny.
Przed ministerstwem szkło i gruzy
Do największego zamachu doszło w pobliżu siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych, poza pilnie strzeżoną Zieloną Strefą (znajdują się w niej najważniejsze budynki rządowe). Potężna eksplozja wysadziła sąsiednie budynki i zniszczyła dziesiątki zaparkowanych samochodów. Widok
Okna Ministerstwa Spraw Zagranicznych wypadły, masakrując znajdujących się wewnątrz ludzi. Wśród zabitych widziałem pracowników ministerstwa, dziennikarzy i strażników świadek ataków
Zginęło tam ok. 50 ludzi, a ponad 200 zostało rannych.
Płonące auta, ratownicy szukają żywych
- Okna Ministerstwa Spraw Zagranicznych wypadły, masakrując znajdujących się wewnątrz ludzi. Wśród zabitych widziałem pracowników ministerstwa, dziennikarzy i strażników - powiedział jeden ze świadków.
Fragmenty zawalonego budynku roztrzaskały zaparkowane przed nim samochody. Dziesiątki pojazdów spłonęły. Ziemia przed budynkiem resortu jest pokryta gruzami i rozbitym szkłem.
Według policji, eksplodowała tam ciężarówka wypełniona materiałami wybuchowymi.
Bomba na moście
Podmuch eksplozji był tak silny, że wybił szyby w oknach budynku parlamentu, położonego już wewnątrz Strefy. Spadły tam również pociski moździerzowe. W pobliżu bramy prowadzącej do Zielonej Strefy powstał z kolei lej głębokości trzech metrów i szerokości 10 metrów.
Ponad 20 osób poniosło śmierć, a ok. 100 zostało rannych w innym z serii zamachów, którego celem było Ministerstwo Finansów. Tam ciężarówkę z ładunkiem wybuchowym umieszczono na moście łączącym północ i południe stolicy.
Po eksplozji fragment mostu zarwał się, grzebiąc jadące nim samochody.
Pierwszy taki dzień od miesięcy
Środa to najbardziej krwawy dzień w Bagdadzie od wycofania się amerykańskich sił z miast w Iraku pod koniec czerwca.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że do takich skoordynowanych ataków w pobliżu chronionych budynków rządowych dochodzi stosunkowo rzadko. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy celem zamachowców w Bagdadzie i północnym Iraku padały głównie szyickie meczety.
Źródło: Reuters, PAP, CNN, BBC