Jest ogromny, ale najważniejsze jest, kogo przedstawia - Michaela Jacksona w zbroi i na białym koniu. Obraz z taką treścią właśnie zlicytowano w czasie targów sztuki współczesnej Art Basel w Miami za 175 tys. dolarów.
Obraz o wymiarach 3,5 metra na 3,1 metra przedstawia siedzącego na białym koniu Jacksona w złotej i srebrnej zbroi. Nad głową piosenkarza cherubin trzyma wieniec laurowy. Malowidło jest inspirowane portretem konnym króla Filipa II autorstwa Rubensa.
Dzieło zamówił w 2008 roku sam król popu u nowojorskiego artysty Kehinde Wileya. Zmarły w czerwcu tego roku Jackson nie doczekał jednak końca prac.
To nie żart...
Portret kupił w niedzielę wieczorem anonimowy kolekcjoner z Niemiec - powiedziała Kathy Grayson z nowojorskiej galerii Deith Projects.
Kehinde Wiley powiedział, że gdy po raz pierwszy skontaktowano się z nim w sprawie portretu Jacksona, myślał, że to żart. Dopiero po rozmowie z samym piosenkarzem zapadła decyzja, że prześle mu różne historyczne obrazy, z których gwiazdor wybierze model dla swojej podobizny.
Źródło: PAP, lex.pl