Amerykańscy kongresmeni nakazali Pentagonowi zerwać współpracę z rosyjską państwową firmą Rosoboronexport, zajmującą się handlem uzbrojeniem. Wszystko przez wojnę w Syrii.
Kongres przekazał Pentagonowi swoje przykazanie w postaci nowego prawa, dołączonego do zatwierdzonego budżetu wojska na lata 2013-2014. Oznacza to, że Amerykańscy wojskowi będą musieli znaleźć nowego dostawcę śmigłowców dla afgańskiego wojska.
Polityczna tamaPomysłodawcą zakazu współpracy sił zbrojnych USA i Rosoboronexportu jest demokrata Jim Moran. - W żadnym wypadku nie można akceptować tego, że rząd USA współpracuje z firmą, która zbroi opresyjny reżim syryjski - stwierdził kongresmen. - Nigdy nie przeprowadzono stosownego przetargu na dostarczenie śmigłowców afgańskiej armii. Jestem pewien, że gdyby taki zorganizować, firmy amerykańskie mogłyby wypełnić postawione zadanie równie dobrze co Rosjanie - dodał polityk.To druga, tym razem skuteczna, próba zerwania kontaktów Pentagonu z Rosoboronexportem. W połowie czerwca próbował tego dokonać republikański senator John Cornyn. Pentagon odrzucił jednak wezwania polityka, argumentując, że zakupienie śmigłowców od rosyjskiej firmy było jedyną "legalną" możliwością dostarczenia Mi-17 do Afganistanu. Afgańczycy bez pomocyAmerykańskie wojsko ma teraz problem, bowiem musi znaleźć nowego dostawcę śmigłowców transportowych dla afgańskich sił zbrojnych. Bez nich po wycofaniu się sił zachodnich władze w Kabulu będą miały bardzo małe szanse na poradzenie sobie z rebelią. Dotychczas dostarczono już 21 śmigłowców, na podstawie podpisanej w maju 2011 roku umowy z Rosoboronexportem wartej 367 milionów dolarów.Obecnie Rosjanie mieli zacząć wypełniać drugą, rozszerzoną, część kontraktu i dostarczyć kolejne 10 Mi-17 za 171 milionów dolarów. Zakup śmigłowców produkcji zachodniej raczej nie wchodzi w grę. Byłyby to maszyny znacznie droższe z terminem dostaw najwcześniej za kilka lat, oraz o wiele bardziej skomplikowane i trudniejsze do opanowania przez afgańskich pilotów, którzy od zawsze latali na sprzęcie produkcji radzieckiej lub rosyjskiej.
Autor: mk//bgr / Źródło: flightglobal.com