- Przed nami wiele pracy, ale damy radę - powiedział po wyborze na prezydenta Horst Koehler. - Horst Koehler jest prezydentem, jakiego Niemcy potrzebują w obecnej sytuacji - zapewniała uradowana kanclerz Angela Merkel. Już w pierwszej turze rozstrzygnęły się losy niemieckiej prezydentury.
613 - dokładnie tyle głosów Zgromadzenia Federalnego musiał zdobyć Horst Koehler, by w pierwszej turze zostać ponownie prezydentem Niemiec. I dokładnie tyle zdobył. W tajnym głosowaniu pokonał swoją rywalkę Gesine Schwan, na którą oddano 503 głosy.
Wybierające prezydenta niemieckie Zgromadzenie Federalne składa się z 1224 członków: 612 posłów Bundestagu oraz takiej samej liczby przedstawicieli parlamentów niemieckich krajów związkowych.
Wynik po pierwszej turze
Jeszcze przed głosowaniem wyborcza arytmetyka wskazywała, że Koehler może wygrać już w pierwszej turze, uzyskując wymaganą absolutną większość 613 głosów.
Popierające go CDU/CSU i liberalna FDP miały razem 604 głosy, a zgodne poparcie Koehlera zapowiadali też przedstawiciele bloku Wolnych Wyborców - 10 osób. To dawałoby obecnemu prezydentowi 614 głosów.
Z kolei Gesine Schwan, była rektor Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą, mogła liczyć w pierwszej turze na 514 głosów socjaldemokratów i Zielonych.
Skrajna lewica i prawica ze swoimi kandydatami
Własnego kandydata - aktora Petera Sodanna - wystawiła postkomunistyczna Lewica, mająca 90 delegatów w Zgromadzeniu Federalnym. Jednak nie liczył się on w ostatecznej rozgrywce.
O urząd głowy niemieckiego państwa ubiegał się też skrajnie prawicowy pieśniarz Frank Rennicke, wystawiony przez ekstremistyczne ugrupowania Narodowo-Demokratyczną Partię Niemiec (NPD) i Niemiecką Unię Ludową (DVU), mające w sumie cztery głosy.
Kim jest Koehler?
Horst Koehler urodził się w 1943 roku w Skierbieszowie, w okupowanej przez Niemców Polsce. Skończył studia ekonomiczne i w 1976 r. rozpoczął pracę w ministerstwie gospodarki. Na początku lat 90. jako sekretarz stanu w rządzie Helmuta Kohla negocjował warunki wprowadzenia marki zachodnioniemieckiej w dawnej NRD przed zjednoczeniem Niemiec.
W 2000 został wybrany na szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a 4 lata później na prezydenta Niemiec. W swoją pierwszą podróż zagraniczną udał się do Polski.
Jest żonaty. Koehler i jego żona Eva mają dwoje dorosłych dzieci.
Urząd reprezentacyjny
Prezydent Niemiec nie ma dużych kompetencji, jednak urząd ten cieszy się dużym poważaniem i autorytetem w społeczeństwie.
Tegoroczne wybory uważane są dodatkowo za test partyjnej dyscypliny przed wyborami parlamentarnymi 27 września. Mogą również stanowić sygnał co do możliwości przyszłej współpracy pomiędzy SPD a postkomunistyczną Lewicą na szczeblu federalnym.
Źródło: PAP