Kilimandżaro będzie górą błota

Aktualizacja:
 
Tak źle nie było przez ostatnie 12 tysięcy latsxc.hu

Pokrywa lodowa na najwyższym szczycie Afryki, Kilimandżaro, może niebawem stać się jedynie wspomnieniem. Zdaniem naukowców z powodu zmian klimatycznych, lód zniknie z góry w ciągu 20 lat.

Większość pokrywającego szczyt w Tanzanii lodu topi się bowiem w największym od 100 lat tempie. Gdyby tego było mało, seria odwiertów w różnych miejscach góry potwierdziła, że taki poziom topnienia, jaki zaobserwowano w ciągu ostatnich kilku dekad, nie miał precendensu przez ostatnie 12 tysięcy lat.

Dysponujemy dowodami na to, że kombinacja procesów, które wpłynęły na obecne topnienie jest unikalna w perspektywie 11700 lat. Jeśli takie warunki się utrzymają, pola lodowe na Kilimandżaro stopnieją w ciągu kilku dekad. Lonnie Thompson, glacjolog z Ohio State University

Zamiast lodu - błoto

Zespół prowadzony przez profesora Lonnie Thompson z Ohio State University potwierdził, że już dziś zniknęło 85 proc. pokrywy lodowej z 1912 roku. Kolejne zbadane ubytki wyniosły 26 proc. lodu, który zalegał w 2000 roku. Zmiany są większe, niż podczas 300-letniej suszy, która miała miejsce ponad 4 tysiące lat temu, przyznaje glacjolog.

- Topią się też trzy pozostałe pola lodowe na płaskowyżu i zbocza. Dramatyczne znikanie pokrywy lodowej Kilimandżaro zwróciło międzynarodową uwagę - napisali naukowcy w naukowym periodyku "Proceedings of the National Academy of Sciences".

Kilimandżaro zmieni się więc w górę błota w ciągu 20 lat, jeśli temperatury będą rosnąć w tym tempie, co dotąd.

Problem globalny

Najwyższy szczyt Afryki nie jest jedynym ulegającym topnieniu. Z powodu zmian klimatu znikają pokrywy wielu niższych gór świata, m.in. góry Kenia, masywu Rwenzori w Afryce. Topnieją też alpejskie, himalajskie czy andyjskie lodowce.

- Fakt, że tak wiele lodowców na świecie topnieje wskazuje na wspólne przyczyny procesu - podkreśla Thompson.

A topniejące lodowce to nie tylko strata wyjątkowych, pięknych tworów natury, ale także koniec potężnych zapasów pitnej wody. - To co robimy jest jak wypłacanie pieniędzy z rachunku bankowego, który został stworzony tysiące lat temu, ale nie jest uzupełniany. Kiedy zniknie, trudno będzie go odnowić i zastąpić - podsumował glacjolog.

Źródło: independent.co.uk

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu