Cztery arabskie państwa, które zerwały relacje dyplomatyczne z Katarem, przedstawiły mu listę 13 żądań, od spełnienia których zależeć ma zakończenie kryzysu - poinformował anonimowo jeden z przedstawicieli tych państw. Wśród żądań ma być między innymi zamknięcie telewizji Al-Dżazira oraz ograniczenie relacji Kataru z Iranem.
O liście 13 żądań wysłanych Dausze przez Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Bahrajn przedstawiciel jednego z tych państw poinformował agencję Reutera. Lista miała zostać przekazana za pośrednictwem Kuwejtu, który podjął się mediacji w sporze.
Lista żądań
Wśród żądań ma znajdować się między innymi zamknięcie telewizji Al-Dżazira, ograniczenie relacji Kataru z Iranem, zamknięcie tureckiej bazy wojskowej w Katarze oraz wydanie wszystkich wskazanych terrorystów znajdujących się na katarskim terytorium.
Lista 59 "radykałów" znajdujących się na terytorium Kataru, którzy "powinni być bezzwłocznie wydaleni z Kataru", została opublikowana już wcześniej. Znalazło się na niej 59 nazwisk, w większości obywateli Kataru i Egiptu, wśród nich znani z radykalnych poglądów duchowni muzułmańscy oraz wielu członków Bractwa Muzułmańskiego lub ugrupowań salafickich.
W celu, jak to ujęto, zakończenia najpoważniejszego od lat kryzysu w rejonie Zatoki Perskiej Katar musi również zerwać kontakty z terrorystycznymi i ideologicznymi organizacjami takimi jak Bractwo Muzułmańskie, Państwo Islamskie, Al-Kaida, Hezbollah, Dżabhat Fatah al-Szam (dawny Front al-Nusra, związany niegdyś z Al-Kaidą w Syrii).
Cztery państwa arabskie dały Katarowi 10 dni na spełnienie swoich żądań.
Blokada Kataru
5 czerwca Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne i konsularne z emiratem, oskarżając jego władze o wspieranie terrorystów oraz milicji będących klientami Iranu. W ślad za Rijadem poszły między innymi Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt, Bahrajn i Jemen. Państwa te zamknęły też lądowe i morskie granice z Katarem oraz zablokowały jego połączenia lotnicze. Kraje te ogłosiły również blokadę gospodarczą Kataru.
Katar zaprzecza oskarżeniom o finansowe wspieranie terrorystów, a minister spraw zagranicznych Kataru Muhammad ibn Abd ar-Rahman as-Sani oświadczył 21 czerwca, że "nigdy nie spotkał się jeszcze z takim nasileniem wrogości, nawet ze strony wrogich państw", jak obecne ataki na Katar.
Autor: mm//now / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY-SA 2.0 | josho