Karzaj patrzy na Indie. Co na to Pakistan?


Przebywający z wizytą w Indiach prezydent Afganistanu Hamid Karzaj wezwał indyjskie firmy do inwestowania w jego kraju. Z kolei przebywający z wizytą w Afganistanie minister obrony Niemiec Thomas de Maiziere wyraził zadowolenie z dotychczasowego przebiegu szkolenia afgańskich sił bezpieczeństwa.

- (Ich wymagana) liczebność została już niemal osiągnięta, jakość stała się bardzo dobra - powiedział de Maiziere po rozmowach z szefem afgańskiego resortu obrony Bismullahem Chanem w Kabulu.

Wspólnota międzynarodowa zobowiązała się do pomocy w stworzeniu afgańskich sił zbrojnych i policji, liczących łącznie 352 tys. ludzi. 97 proc. tego stanu osobowego zostało już osiągnięte. Chan zdecydowanie przeciwstawił się zarzutom, jakoby sami Afgańczycy nie byli zdolni do zapewnienia bezpieczeństwa państwa po wycofaniu sił międzynarodowych - co ma nastąpić za dwa lata.

Zobowiązania i zarzuty

Według niego, zarzuty te są bezpodstawne i nieprawdziwe, a ich charakter jest czysto propagandowy. - Jeśli chodzi o rok 2014, jestem osobiście optymistą - zaznaczył. De Maiziere zaprezentował powściągliwość w kwestii ewentualnych dostaw niemieckiego uzbrojenia dla armii afgańskiej. - Wiemy, że istnieje niedostatek broni - powiedział, wskazując jednocześnie, że uporanie się z tym problemem musi nastąpić w ramach skoordynowanych działań partnerów sojuszu. - Do tej pory dostarczaniem wyposażenia zajmowali się głównie Amerykanie. Przypuszczam, że tak pozostanie - dodał niemiecki minister.

Karzaj zabiega o inwestycje

Podczas gdy de Maizere bawi w Afganistanie, jego prezydent Hamid Karzaj udał się do Indii, gdzie zachęca do inwestowania w swoim kraju. Według premiera Indii rozwój gospodarczy rozdartego wojną Afganistanu może przyczynić się do stabilizacji w regionie.

- Możliwości inwestowania są dzisiaj lepsze w Afganistanie, kraju, który jest bardziej pewny swej przyszłości - powiedział Karzaj na wspólnej konferencji prasowej z szefem indyjskiego rządu Manmohanem Singhem.

Zwiększanie bezpieczeństwa Pięciodniowa wizyta szefa afgańskiego państwa jest również postrzegana jako próba podtrzymania bezpieczeństwa w pogrążonym w sporach wewnętrznych regionie przed planowanym opuszczeniem Afganistanu przez większość sił NATO do końca 2014 roku - zauważa agencja Associated Press.

Indie zainwestowały ponad 2 miliardy dolarów w afgańską infrastrukturę, w tym budowę dróg i autostrad, szpitali oraz elektryfikację wsi. Delhi liczy na zwiększenie wpływów w Afganistanie po roku 2014, kiedy to afgańskie siły przejmą odpowiedzialność za bezpieczeństwo na terenie całego kraju. Jak podkreślił premier Singh na konferencji, jego rozmowy z Karzajem dotyczyły indyjsko-afgańskich stosunków i bezpieczeństwa w regionie. - Powtórzyłem prezydentowi Karzajowi, że regionalna integracja gospodarcza Afganistanu przyczyni się do ogólnej stabilizacji i dobrej koniunktury w całym regionie - powiedział Singh.

Przede wszystkim inwestycje Karzaj, który do Indii przybył w weekend, powiedział dziennikarzom, że jednym z jego priorytetów jest nakłanianie indyjskich firm do inwestowania w Afganistanie. - Indyjscy biznesmeni nie powinni cofać się (przed inwestowaniem w Afganistanie). Chińczycy przybyli tu pięć, sześć lat temu przed wami i mają już dwa lub trzy duże kontrakty - powiedział Karzaj w niedzielę na spotkaniu z indyjskimi biznesmenami w Bombaju.

Według przedstawicieli indyjskich władz prezydent Afganistanu i premier Indii ocenili stan realizacji podpisanego przed dwoma laty porozumienia o strategicznym partnerstwie między obu krajami. Indyjskie władze pomagają afgańskiemu rządowi również w odbudowie sił policyjnych, sądownictwa i służb dyplomatycznych. Niewielkie grupy afgańskich żołnierzy przechodzą szkolenia w szkołach wojskowych w Indiach.

Co na to Pakistan? AP zwraca uwagę, że władze Indii i Afganistanu uważają, aby ich współpraca nie była postrzegana jako zagrożenie dla leżącego między nimi Pakistanu. Z drugiej strony jednak podzielają brak zaufania wobec Islamabadu. Władze w Kabulu twierdzą, że Pakistan przyczynia się do destabilizacji w Afganistanie, zapewniając schronienie talibskim bojownikom. Podobnie Delhi oskarża Islamabad o dawanie schronienia terrorystom, którzy przeprowadzali w przeszłości ataki w Indiach.

Autor: mtom / Źródło: PAP