Kardynał Stanisław Dziwisz jest zdziwiony atakiem jednej z włoskich gazet na redaktora naczelnego katolickiego dziennika "Avvenire" Dino Boffo. Polski duchowny wyraził przy tym zaniepokojenie "upadkiem moralnym" we Włoszech.
Chodzi o publikację wydawanego przez brata premiera Włoch Silvio Berlusconiego dziennika "Il Giornale", który napisał w piątek, że Boffo, nazwany w tekście "znanym homoseksualistą", przed kilkoma laty został skazany za molestowanie i nękanie żony mężczyzny, z którym miała romans.
W innej sprawie zaś, donosiła gazeta, zapłacił wysokie odszkodowanie, chroniąc się w ten sposób przed procesem.
W odpowiedzi Boffo oświadczył, że artykuł ten całkowicie go zaskoczył, gdyż - jak dodał - "'Il Giornale' wie to, czego nie wie on sam".
Zemsta za seks-skandale?
Komentatorzy nie mają wątpliwości, że artykuł "Il Giornale" był zemstą na "Avvenire" za krytykowanie seksualnych skandali, o które oskarżany jest we Włoszech premier Berlusconi.
Solidarność z redaktorem naczelnym dziennika włoskiego episkopatu wyraził też jego przewodniczący kardynał Angelo Bagnasco.
Teraz za Boffo wstawił się pośrednio kardynał Dziwisz, który odnosząc się do publikacji w "Il Giornale", oświadczył: - Bardzo niepokojący jest upadek moralny z powodu zachowania niektórych przywódców politycznych, który pogłębia się we Włoszech.
Kardynał zdumiony
Metropolita krakowski - cytowany przez dziennik "La Repubblica" - dodał, że jest "zdumiony" sposobem traktowania Boffo przez atakującego go redaktora naczelnego "Il Giornale" Vittorio Feltriego.
- Po raz pierwszy katolicki dziennik jest atakowany z taką siłą - zauważył kardynał Dziwisz, przypominając, że kiedyś "Il Giornale" było "bardzo poważną gazetą".
Źródło: PAP