Kałasze nadal podbijają świat

Aktualizacja:

Rosja jest nadal światowym mocarstwem. Przynajmniej jeśli chodzi o produkcje broni. W porównaniu z 2007 rokiem, eksport rosyjskiej broni ma wzrosnąć o kolejne 12,5 proc. do ponad ośmiu miliardów dolarów - powiedział wicedyrektor rządowej i instytucji ds. współpracy wojskowo-technicznej z zagranicą (FSWTS) Wiaczesław Dzirkaln.

W tym roku ważnym odbiorcą stała się Arabia Saudyjska. - Jest to kraj tradycyjnie zorientowany na Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Francję. Teraz Arabia Saudyjska stała się naszym nowym partnerem - powiedział rosyjskiej agencji Itar-Tass Dzirkaln.

Obok Rijadu, istotnymi partnerami w handlu bronią pozostają Indie, Algieria, Turcja, Włochy i Grecja - przypomniał rosyjski urzędnik.

Blisko 25 proc. broni pochodzi z Rosji

Ale potencjał sprzedaży Rosja ma znacznie większy. W raporcie na temat międzynarodowego rynku broni eksperci oszacowali jej możliwy udział w rynku na 12-13 mld dolarów rocznie.

W 2007 roku, do centralnego budżetu trafiło siedem miliardów dolarów z eksportu broni, o pół miliarda więcej niż w roku poprzednim. Głównym towarem sprzedawanym poza granice pozostają samoloty.

Tymczasem, jak podaje Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI), 25 proc. broni sprzedawanej na świecie pochodzi z Rosji. To drugi co do wielkości eksporter broni na świecie, po USA.

Źródło: PAP